Autor: Marek Iwanejko (miwanejk_at_hehe.elka.pw.edu.pl)
Data: Tue 02 Jan 2001 - 15:38:45 MET
Roman Niewiarowski <newrom_at_rp.zax.pl> wrote:
> Zawsze jak slysze ze beda modernizowac to mi ciarki po plecach chodza bo
> najpierw wszystko sie wlecze bo modernizuja a potem tak juz zostaje bo sie
> ludzie przyzwyczaili...
Czasami jeden krok modernizacji nic nie polepsza. Ale za to robisz
np. porządek w organizacji sieci/serwisów/czegokolwiek. I takich
kilka kroczków w przyszłości procentuje efektem końcowym jakim
jest lepsze działanie.
Nie mam zamiaru usprawiedliwiać działań innych, tylko zwracam uwagę
na pomijany czasem fakt.
> Z drugiej strony uwazam ze uzywanie w3cache jest bardzo dobrym pomyslem bez
> wzgledu na to jaki ma sie transfer (no dobra niektorym dyski sie moga
> wyrabiac w squidach ;)))
Zgadza sie, *dobrze* przemyślana i skonfigurowana usługa w3cache rzeczywiście
przynosi oczekiwane efekty. Miałem okazję zaobserwować za to taki efekt
psychologiczny: jak się ludzie dowiedzą, że stoi transparentny w3cache
to lamentują, że nie działa, że jest wolniej niż było bez niego itd.
Byłem w takiej sytuacji jako admin i dokładnie miałem okazję sprawdzić
jak to jest. Zwylke takie żale były nieprawdziwe, choć było kilka
słusznych reklamacji (ale to kończyło się tylko drobną poprawką konfiga).
A w przypadku dużych providerów to chyba naturalne jest, że
należy umieścić kilka(naście) serwerów w3cache, które
będa zapewniały równoważenie obciążenia i odporność na awarię serwera.
A jeśli chodzi o kwestię dysków i squida to przy dużych obciążeniach
squid się sprawuje bardzo dobrze, tylko musi mieć dyski scsi (najlepiej
jak najnowsze) i to kilka, tak żeby spool squida (i logi) były na
nich porozrzucane (ale to żadna rewelacja:).
Dobrze skonfigurowany squid chodzi jak burza B:)
pozdr,
m.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:41:04 MET DST