Re: (...) (dlugie)

Autor: Dariusz Laskowski (darlas_at_post.pl)
Data: Sun 31 Dec 2000 - 21:29:05 MET


Jacek D. wrote:

> Miales sie odniesc do zamieszczonych cytatow z serwera MOJ a zrecznie
> temat zamknales.

Cóż. Może to jest najmądrzejsze co można w tym wątku zrobić..? :)

> Ty nie mow ze ja nie mam racji i sie myle,
> ty powiedz to im w ministerstwie aby uznali te pierwsza czesc definicji.

Dla mnie hacking to tylko abstrakcja, tak naprawdę puste słowo. Nic o tym nie
wiem, ale z pewnością nie jest dla mnie autorytetem w tej kwestii jakieś tam
ministerstwo. Może dla Ciebie też nie powinno być? ;-)

> Alez nigdy sie nie upieralem, jedynie cytuje to co pisza prawnicy nt.
> hackerstwa.

Hmm. Jak będę chciał się dowiedzieć co to takiego jest to jakieś hackerstwo,
to np. poszukam sobie jakiegoś *rozsądnego* źródła informacji w internecie,
albo np. na jakieś grupie typu pl.comp.security, albo gdziekolwiek indziej,
ale z pewnością nie będą to prawnicy, bo to IMHO nie ich działka.

-- 
Dariusz Laskowski
mailto:darlas_at_post.pl
GG:10616                                        Czy Ty aby nie jesteś z Mensy?
                                                            (c) Łukasz Grochal


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:41:00 MET DST