Re: (...) (dlugie)

Autor: Dariusz Laskowski (darlas_at_post.pl)
Data: Sun 31 Dec 2000 - 19:50:42 MET


Jacek D. wrote:

> Jak sie wlamales to jestes hackerem.

[...]

> A hackerstwo to wlamywanie sie do innych systemow komputerowych, nie
> swojego peceta.

Dlaczego nie chcesz przyjąć do wiadomości, że dowolny termin może mieć
co najmniej dwa znaczenia np. potoczne i (nazwijmy je) profesjonalne?
To tak jak np. depresja w znaczeniu obiegowym i w znaczeniu klinicznym.
Albo chociażby słowo psycholog i jego potoczne rozumienie równe mniej
więcej terapeuta. Zachowujesz się jak ktoś, kto spotkał kogoś i pyta:

- Kim jesteś?
+ Jestem psychologiem.
- To znaczy, że jesteś terapeutą?
+ Nie. Jestem po prostu psychologiem.
- Nie jesteś terapeutą? To ty nie jesteś żaden psycholog. Ty jesteś
  psycholog mitoman!

Wymienianie się definicjami pojęć ma po prostu umożliwić w miarę sensowną
komunikację. Dyskutanci mogą mieć różne definicje, ważne, żeby druga
strona wiedziała jakie. W przeciwnym razie można mówić tylko obok siebie.
Ty natomiast upierasz się, że wszyscy inni są w błędzie i mają myśleć tak
jak Ty albo wcale. To bez sensu... :-O

-- 
Dariusz Laskowski
mailto:darlas_at_post.pl
GG:10616                      Gromadzenie informacji nie jest ich rozumieniem.
                                                             (c) Benjamin Hoff


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:41:00 MET DST