Re: Kogo kochamy najbadziej i dlaczego NASK

Autor: Piotr Klaban (makler_at_man.torun.pl)
Data: Fri 15 Dec 2000 - 10:36:56 MET


Radosław Popławski <radekp_at_alpha.net.pl> wrote:
> Hmmm, naprawdę nie ma w NASK nikogo kto mógłby napisać skrypt sprawdzający,
> czy Request.Form("DomainField") nie ma przypadkiem w bazie zarejestrowanych
> i w bazie oczekujących na rejestrację?

Hmmm. A czy ktos przeczytal to co NASK napisal na swoich stronach WWW:

<www>
  Weryfikacja danych.
  Dane istotne dla funkcjonowania obslugi Klienta beda weryfikowane na
  biezaco, podczas ich wpisywania do elektronicznej formy Wniosku.
  Weryfikowane bedzie nie tylko istnienie zarejestrowanej domeny o
  podanej nazwie, ale rowniez istnienie Wniosku o taka sama
  nazwe w kolejce oczekujacych na rejestracje.
</www>

I ta sprawa wyjasniona. Dobrze, ze domeny beda zakladane "od reki",
bez opoznien.

Nie rozumiem tylko tego uproszczenia rejestracji:
  <cytat>
  Zamiast dotychczasowych dwóch dokumentów - elektronicznego
  formularza i pisemnego wniosku, Klient wypełni i prześle
  przez witrynę internetową do NASK jeden Wniosek elektroniczny.
  </cytat>
Potem wniosek pisemny trzeba wydrukowac i poslac, czyli
(moje rozumienie tresci):
1) wczesniej wysylalo sie dwa dokumenty:
   a) formularz elektorniczny
   b) podpieczentowany wniosek faxem
2) teraz wypelnia sie jeden dokument:
   a) wniosek elektroniczny
   b) podpieczentowany wniosek faxem

Z tego uproszczone jest jedynie to, ze nie trzeba
wypelniac roznych dokumentow, tylko jeden dokument.
Nie ma wiec problemu z niezgadzajacymi sie danymi
na formularzu i na wniosku. Nadal jednak rejestracja
jest dwuetapowa.

-- 
Piotr Klaban


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:39:53 MET DST