Re: Sprawa lipy wyja?niona.

Autor: Michal Tatarynowicz (tekkton_at_polbox.com)
Data: Wed 11 Oct 2000 - 01:58:27 MET DST


On 10 Oct 2000 22:59:45 GMT, Iradek_at_tychy.nIet.pl (Radoslaw Kojdecki)
wrote:

>>>Pisalem to majac wlaczony przez jakies 2 godziny Polsat.
>>>Bylo tam cos w stylu prezentacji samochodu a pozniej tekst w stylu "jedyny
>>>sposob zeby odjechac nowym (tutaj marka) to zadzwonic pod numer 0-700 ---
>>>i odpowiedziec na nastepujace pytania : ....
>>>
>>...i jak widzisz, nikt Ci nic nie obiecał -- podali Ci tylko sposób
>>(lepszy lub gorszy) na zdobycie fajnego samochodu. A nikt nikogo nie
>>może oskarżyć za dawanie głupich rad -- gdyby było inaczej niewielu
>>ludzi było by stać na to, żeby pisać na newsy... :>
>
>Kwestia prawnika. Biorac _doslownie_ (wiekszosc reklam) mozna sie "klocic"
>
Przypuszczam, że firmy organizujące takie imprezy mają swoich
prawników i z ich usług korzystają nagminnie. Ale mogę się mylić :)

-- 
,.< |._.| >.,.,., tek. tek<at>zapal<dot>to .,.,.,.,.,.,.,.,.,. your ,
.,>  {=}  <,.,.,. _www.sprint.pl/~tekkton_ ,.,.,.,.,.,.,.,.,.,. dog .
,<.   `   .>,.,., a genuine bofh-candidate .,.,.,.,.,.,.,.,., isn't ,


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:37:50 MET DST