Autor: Michal Tatarynowicz (tekkton_at_polbox.com)
Data: Sat 23 Sep 2000 - 22:37:43 MET DST
On Thu, 21 Sep 2000 23:05:03 +0200, Gwidon S. Naskrent
<naskrent_at_artemida.amu.edu.pl> wrote:
>>to tak jakby karac za posiadanie kija bejzbolowego, poniewaz w polsce
>
>Za samo posiadanie sie nie karze (nawet w Polsce). Karze sie za uzycie
>onego w bojce, napadzie itp. (niebezpieczne narzedzie). Tak samo z
>nozem, siekiera...
>
Z tego threadu wynika, ze wolno karac ludzi za _posiadanie_ lub
_stworzenie_ crack'a (a chodzi mi bardziej o softice itp) -- i to
wlasnie krytykuje.
>>w wiekszosci przypadkow sluzy on do stosowania przemocy. imho wazne
>>jest jak sie uzywa narzedzia a nie czy sie wogole je posiada.
>
>I tak wlasnie jest. Nie mozna kogos ukarac za posiadanie programu
>takiego jak SoftIce, nawet jesli napisal go ktos 'podejrzany'. Karze
>sie za zlamanie umowy licencyjnej (to znaczy najpierw proces cywilny,
>pozniej ewentualnie karny).
>
Czyli _wolno_ pisac cracki czy nie?
>>poza tym prawo, ktore polega w tak duzym stopniu na interpretacji
>>wladzy wykonawczej to bardzo zle, korupcjogenne.
>
>Moj drogi, do ka/ta za nieznajomosc prawa konstytucyjnego. Gdzies ty
>widzial zeby wladza wykonawcza interpretowala ustawy?
>
A ty nie widziales? Ale chodzilo mi tak naprawde o wladze sadownicza i
policje (wladze wykonawcza?).
--
,.< |._.| >.,.,., tek. tek<at>xox<dot>pl
.,> {=} <,.,.,. _www.sprint.pl/~tekkton_
,<. ` .>,.,., a genuine bofh-candidate
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:37:03 MET DST