Re: Licencje oprogramowania

Autor: Marcin Jagodzinski (pisz_na_adres_z_reply_to_at_webcorp.com.pl)
Data: Wed 20 Sep 2000 - 20:47:18 MET DST


On Wed, 20 Sep 2000 09:41:07 +0200, Gwidon S. Naskrent
<naskrent_at_artemida.amu.edu.pl> wrote:

>On Tue, 19 Sep 2000 21:11:32 +0200, Marcin Jagodzinski
><pisz_na_adres_z_reply_to_at_webcorp.com.pl> wrote:
>
>>Jeżeli jest sobie program, w wersji ewaluacyjnej i ja go zainstaluję, a
>>tenże program zapisze sobie w Rejestrze Windows albo w jakimś ukrytym pliku
>>informację, (służącą do oznakowania, że na danym komputerze okres ewaluacji
>>minął) to jak nie mogę jak rozumiem tej informacji znaleźć i usunąć, bo mi
>>grozi kara?
>
>To nie jest zabezpieczenie sensu stricto, tylko wymuszenie przez
>producenta limitu uzytkowania. Ergo usuniecie tego (albo i uzywanie
>bez usuniecia, jesli to mozliwe) jest zlamaniem umowy licencyjnej, ale
>nie przestepstwem. Przestepstwem jest napisanie i/lub posiadanie
>programu (albo czegokolwiek innego) ktory robi to automatycznie.

No tak, ale wydaje mi się, że umowa licencyjna nigdzie nie precyzuje: nie
możesz usuwać pliku x8340jjudas09.dll z C:\WINDOWS\SYSTEM dopóki program
jest zainstalowany (bo raczej istnienie tego pliku jest trzymane w
tajemnicy). A z kolei po zakończeniu ewaluacji mogę chyba robić ze swoim
dyskiem co sobie chcę? Zresztą i w trakcie ewaluacji, przecież to jest mój
C:\WINDOWS\SYSTEM/rejestr.

>Hmm, jesli rzeczywiscie piszesz batcha, to zapewne robisz to
>jednorazowo (jest jeszcze kwestia czy taki batch jest programem), wiec
>w sumie nie ma programu, nie ma przestepstwa.

No oczywiście, że batch jest programem.

--
Marcin Jagodziński || http://portfolio.art.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:37:01 MET DST