Autor: Adam Nojszewski (anojszewski_at_atnet.pl)
Data: Wed 20 Sep 2000 - 10:44:20 MET DST
"Gwidon S. Naskrent" wrote:
> To nie jest zabezpieczenie sensu stricto, tylko wymuszenie przez
> producenta limitu uzytkowania. Ergo usuniecie tego (albo i uzywanie
> bez usuniecia, jesli to mozliwe) jest zlamaniem umowy licencyjnej, ale
> nie przestepstwem. Przestepstwem jest napisanie i/lub posiadanie
> programu (albo czegokolwiek innego) ktory robi to automatycznie.
>
Juz widze zbiorowy pozew przeciw Symantecowi za Norton Registry Tracker.
Toz on umozliwia (umiejetnie uzywany) sledzic co ktory program dokladnie
i kiedy zmienil w rejestrze i/lub plikach systemowych.
No i pozew przeciw MS za program copy, ktorym mozna sobie plik z
rejestrem gdziestam zbackupowac.
uzdrawiam
-- Adam Nojszewski ==================================================== at net communication 0501-198070 =============== http://www.atnet.pl/ ===============
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:36:59 MET DST