Autor: Jan Rychter (jwr_at_icm.edu.pl)
Data: Thu 03 Aug 2000 - 00:14:52 MET DST
Marek Moskal:
> Jan Rychter napisal(a) [01 Aug 2000]:
> >> >: Dostępność klienta poczty można z góry założyć (tak samo jak,
> >> >: niestety, Worda i Excela). Tak samo z umiejętnością jego obsługi
> >> >: przez osobę, która ma mi coś wysłać. Z FTP niestety tak nie jest...
> >> >: :(
> >> >Coś podobnego? FTP używam od 11 lat, a Excela zainstalowałem i
> >> >pierwszy raz użyłem, jak mi rok temu firma przysłała cennik
> >> >(zgadnij czego... :-> ) w Excelu.
> >> Szymon, jesteś administratorem i masz zupełnie inne zdolności (a także
> >> wymagania) niż, na przykład, setki przedstawicieli handlowych.
> >Tak, to prawda, Szymon nie jest głupkiem.
>
> Powiedz mi, dlaczego niegłupkowie zdając sobie świetnie sprawę z istnienia
> problemu go jeszcze nie rozwiązali ? I dlaczego umożliwili przesyłanie
> załączników pocztą, pracując w pocie czoła nad MIME i innymi standardami ?
> I nie mów, że rozwiązaniem jest FTP, bo niestety nie jest.
>
> A jeśli chcesz powiedzieć, że przedstawiciel handlowy -> głupek... twoja
> sprawa, twój punkt widzenia, nie każdy musi się z nim zgadzać.
Ależ nie, nie -- skądże. To był taki komentarz na boku do wielce
interesującej dyskusji. Ogórkowej. Twoje porównanie administratora i
przedstawiciela handlowego prowokowało.
Temat "nie można używać X bo sekretarka/przedstawiciel/ktokolwiek nie
będzie potrafił" powraca jak bumerang. Tłuczemy to regularnie, pewnie
najczęściej na pl.comp.os.advocacy, gdzie wychwala się wyższość jednych
systemów nad innymi, innych zaś broni się twierdzeniami o sekretarkach,
które to ponoć tylko tych właśnie potrafią używać.
Jeśli już zaś zostałem wywołany: IMHO problemy są trzy, ortogonalne:
-- SMTP/ESMTP nie nadaje się do przesyłania plików
-- nie ma prostego i wygodnego sposobu przesyłania plików innym
-- ludzie mają problemy z obsługiwaniem komputerów
Każdy z nich warto rozwiązywać (i dyskutować) osobno, inaczej
zaplątujemy się w ogórkowe spory o sekretarkach, administratorach,
przedstawicielach handlowych i naukowcach.
Pierwszy problem wymaga zmian w SMTP, co jest bardzo
trudne. Przypuszczam, że ktoś w tej chwili na świecie nad tym pracuje i
szykuje RFC. Może kiedyś.
Drugi nie daje się łatwo rozwiązać. Bitnetowy SENDFILE był niezłym
wynalazkiem, do dziś nie doczekaliśmy się niczego porównywalnego.
Trzeci wynika przede wszystkim z ogłupiającej natury oprogramowania
komputerowego. Źle zaprojektowane są interfejsy sporej części programów,
których używamy, choć muszę przyznać, że znam producenta oprogramowania,
który regularnie urzeka mnie ilością i bzdurnością komunikatów, jakimi
bombarduje użytkownika.
O pierwszych dwóch problemach jak rozumiem możemy dyskutować na
pl.internet.polip, bo to w końcu potencjalne problemy polskiego
internetu. Trzeci raczej do tej grupy nie pasuje.
z ogórkowymi pozdrowieniami,
--J.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:35:19 MET DST