Autor: Robert R. Wal (rrw_at_reptile.eu.org)
Data: Mon 15 May 2000 - 19:56:28 MET DST
On 00.05.15 Emil Stepniewski pressed the following keys:
>
> Zadalem sobie trud przeczytania calego projektu wzmiankowanej ustawy
> (BTW, czy ktoś mógłby przypomnieć adres, bo oczywiście sobie nie
> zapisałem). Poza mnóstwem błędów różnego rodzaju, które mam nadzeję
> zostaną poprawione, zauważyłem tam taką ciekawostkę
> (cytuję z pamięci)
>
> "Zabronione jest przesyłanie niezamówionych informacji do urządzenia
> końcowego bez zgody abonenta."
>
> Zastanawiam się, jak należy to rozumieć. W szczególności co nazywane
> jest tu "przesyłaniem informacji". Czy żeby wysłać do kogokolwiek
> faks, muszę uzyskać jego zgodę? To jeszcze jestem w stanie zrozumieć.
> Ale czy jeśli do kogoś zadzwonię i powiem coś, czego on sobie nie życzy,
> to czy już popełniam czyn zabroniony ustawą? Czy też podnosząc słuchawkę
> wyrażam zgodę na przesyłanie mi wszelkich informacji do czasu aż tę
> słuchawkę odłożę? A czy sam dźwięk dzwonka nie oznacza, że już została
> przesłana jakaś informacja? Przykłady możnaby mnożyć.
> Pomysł tego typu regulacji wydaje mi się OK, ale trzeba by to bardziej
> precyzyjnie napisać. Co o tym myślicie?
> Pozdrawiam
Jeżeli jest gdzieś w ustawie zawarte zastrzeżenie, że zgody użytkownika nie
można domniemać, musi być ona wyrażona wprost (podobnie jak w ustawie o
ochronie danych osobowych), to ten zapis jest OK:
- przesyłanie niezamówionych danych nie jest przestępstwem/wykroczeniem
ściganym z urzędu, musi zostać zgłoszone przez użytkownika;
- jasno określone jest, że przesłanie danych, których sobie nie życzę jest
niezgodne z prawem, więc mam podstawę prawną do wszczęcia postępowania
przeciwko spamerowi; to ja decyduję, czego sobie nie życzę, również
post-factum;
Robert
-- Bastard Operator From 149.156.96.35 -- Robert R. Wal That, which doesn't kill us makes us stranger -- ``Aeon Flux''
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:32:46 MET DST