Autor: Krzysztof Czuma (czuma_at_elektron.pl)
Data: Fri 24 Mar 2000 - 12:01:15 MET
Dzien dobry,
On Fri, 24 Mar 2000, Marek Kuchciak wrote:
> > Uwaga jakby nie zupelnie do rzeczy. Napisalem: "listy" a nie "konkretnego
> > adresu".
>
> Ooo, całkiem do rzeczy.
Otwarcie mowiac: zupelnie od rzeczy i bez sensu. Ja zarzucam RBL, ze
ukrywa liste blokowanych serwerow, Pan odpowiada: mozna ustalic czy
konkretny serwer jest blokowany czy nie.
> Po co komu lista wszystkich adresów znajdujących się w RBL (RBL
> zawiera adresy IP, nie nazwy serwerów)?
Lista jest potrzebna do ustalenia czy naprawde RBL blokuje serwery
wg kryterium: "wyslali spam", a nie np.: "nie lubimy tych gosci". Na razie
nikt tego nie wie poza grupka anonimowych, samozwanczych kontrolerow.
> Jeśli po to, by sprawdzić, czy jest na niej jakiś adres, to można to
> zrobić poprzez DNS. Innych sensownych powodów póki co nie widzę.
Niedostatek wyobrazni. :)
> [o rejestracji domen]
> > Gdyby Pan raczyl przez moment pomyslec, to doszedlby Pan samodzielnie do
> > wniosku, ze haracz wywolany jest monopolizacja. Haracz jest skutkiem, a
> > monopolizacja przyczyna.
>
> To zbyt daleko idący wniosek. MSZ domeny i tak są zbyt tanie.
Jesli raczy Pan wziac pod uwage, ze koszt rejestracji domeny jest mniejszy
niz 1 grosz rocznie, a NASK bierze za to 3 tys. groszy, to jednak wydaje
sie, ze cokolwiek przesadzili.
> Np. w .pl powinno być kilka instytucji rejestrujących, które powinny
> odprowadzać określone opłaty na szeroko rozumiany "rozwój Internetu".
Konkretnie Pan by sie chetnie podjal "rozwijania Internetu"? :)
> Pozostaje tylko problem techniczny: jak rozwiązywać przypadki
> równoczesnego ubiegania się o tę samą domenę przez kilka podmiotów za
> pośrednictwem różnych rejestratorów.
A jak sad rejestrowy rozwiazuje przypadek rownoczesnego ubiegania sie o ta
sama nazwe przez kilka spolek?
> > > PS. Żeby było jasne: jestem przeciwko jakimkolwiek monopolom, bez
> > > względu na szczytność haseł, pod jakimi są one tworzone, ale nie
> > > przeciwko dobrowolnym porozumieniom.
> >
> > A co z dobrowolnymi porozumieniami w sprawie utworzenia monopolu?
>
> Jeżeli są skuteczne, to są naganne.
No, to system nazw w Internecie jest naganny. Ja tez tak mysle ale z
innych powodow.
Krzysztof Czuma
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:30:19 MET DST