Re: RBL # Re: prosba pouczenie (informacja)

Autor: Krzysztof Czuma (czuma_at_elektron.pl)
Data: Thu 23 Mar 2000 - 23:02:28 MET


Dzien dobry,

On Thu, 23 Mar 2000, Marek Kuchciak wrote:

> Można się oddać w opiekę policji, albo Armii Zbawienia - dlaczego od
> razu mafii?

Wlasnie. A mozna tez kupic sobie kij i bronic sie samodzielnie. Taniej i
skuteczniej.

> > Moim zdaniem to iluzja. RBL juz teraz odmawia podania listy serwerow
> > blokowanych. Jakim cudem potencjalna ofiara ma sie poskarzyc i kto jej
> > uwierzy?
>
> ZTCW każdy może sprawdzić, czy konkretny adres IP jest w RBL.

Uwaga jakby nie zupelnie do rzeczy. Napisalem: "listy" a nie "konkretnego
adresu".

> Ja jestem absolutnie przeciwny rozdawaniu domen za darmo każdemu, kto
> się o to zwróci. Stosunkowo niewielka roczna opłata za utrzymywanie
> domeny zabezpiecza przed zarejestrowaniem znacznej ilości domen na zapas
> w celu dalszej spekulacji nimi. Oczywiście zjawiska spekulacji domenami
> nie da się wyeliminować całkowicie, ale w ten sposób ogranicza się je.

Faktycznie spekulacja i tak trwa, tylko ze zajmuje sie nia administrator
TLD i firmy z nim zaprzyjaznione.

> Inna sprawa, że pieniądze za domeny, po potrąceniu kosztów, powinny być
> przeznaczone na jakiś wyższy cel, a nie do kieszeni dajmy na to NASK-u.

Ten problem w ogole by nie istnial, gdyby system zostal zdecentralizowany.

> > Rzecz nie w oplatach a w monopolizacji systemu.
>
> Ale pisał Pan o haraczu za "rejestracje domen", a nie o monopolu.
> Rozdwojenie jaźni?

Gdyby Pan raczyl przez moment pomyslec, to doszedlby Pan samodzielnie do
wniosku, ze haracz wywolany jest monopolizacja. Haracz jest skutkiem, a
monopolizacja przyczyna.

> PS. Żeby było jasne: jestem przeciwko jakimkolwiek monopolom, bez
> względu na szczytność haseł, pod jakimi są one tworzone, ale nie
> przeciwko dobrowolnym porozumieniom.

A co z dobrowolnymi porozumieniami w sprawie utworzenia monopolu?

Krzysztof Czuma



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:30:19 MET DST