Autor: Krzysztof Czuma (czuma_at_elektron.pl)
Data: Wed 22 Mar 2000 - 21:29:52 MET
Dzien dobry,
On 22 Mar 2000, Szymon Sokol wrote:
> : Ja zaobserwowalem. Bule w tym kraju dramatyczne podatki. I okazuje sie, ze
> : za te podatki siedzi jakis gentleman przy maszynie duch.mimuw.edu.pl i
> : kasuje (moje m.in.) listy. Zwolnic goscia, sprzedac ten komputer z
> : krzeslem, kablem sieciowym, lokalem itd., i zmniejszyc podatki.
>
> A, pan Czuma. Jakby tak jeszcze Pana listy (a nie tylko postingi do
> USENETu) ktoś kasował, to wcale bym się nie zmartwił, po tym, jak
> zaspamował Pan chyba wszystkich administratorów w Polsce
Drogi Panie Sokol, reklama sieciowa nie jest zadnym znaczacym zagrozeniem.
To tylko drobna uciazliwosc. Realnym zagrozeniem dla swobody wymiany
informacji i pogladow w sieci Internet sa natomiast urzednicy panstwowi z
ambicja sprawowania nad innymi "rzadow dusz".
Jesli projekt RBL uda sie, to na jego czele stanie (a moze juz stoi)
osobnik Panskiego pokroju. Taki, co to najpierw skasuje cudze listy, a
potem odpowiednio zdefiniuje do potrzeby pojecie "spam". Argumenty zawsze
sie znajda. Co z tego, ze w liscie nie ma reklamy? Sokol locuta, causa
finita:
> swoimi enuncjacjami w obronie wolności spamowania.
Dla porzadku: to nie byly enuncjacje w obronie wolnosci spamowania. To
byly enuncjacje w obronie wolnosci obiegu korespondencji w sieci Internet.
Jezeli liczba osobnikow podporzadkowujacych swoje serwery pocztowe
anonimowym kontrolerom z USA przekroczy pewien poziom krytyczny, to
wszyscy (a nie tylko ci wielbiciele centralnego zarzadzania) zostana
zmuszeni do podania sie tej kontroli, cenzurze korespondencji i do
placenia haraczu za "autoryzacje" serwerow SMTP. Tak jak teraz placimy
haracz za "rejestracje domen".
Krzysztof Czuma
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:30:17 MET DST