Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Tue 07 Mar 2000 - 12:04:00 MET
Dnia 7 Mar 00 o godz. 9:33, Witek napisal(a):
> Niestety wlazlem na podawana przez ciebie strone: jest to straszliwe gówno,
> a Ty najbezczelniej wprowadzasz nas w bląd:
> po pierwsze - nie ma tam ani slowa po polsku,
Prawda.
Jak mi wyjasnil EasyR, laczac sie z niektorych IP widzisz strone po polsku, a
z innych po angielsku... Widocznie webmasterzy tamtego serwera nie bardzo
wiedza, ktore IP znajduja sie w Polsce... ;-)
> po drugie - program o którym mowa, laduje się bez zadnego ostrzezenia i
Prawda. Program sam sie zaczyna sciagac (jakis javascript lub meta refresh,
nie sprawdzalem dokladnie).
> (UWAGA!) instaluje się natychmiast we wszelkich mozliwych miejscach (menu
> start, skróty itp.) przez samo otwarcie okna z linku pt: "Free sex...". Przy
A tu piszesz bzdury. Program jest plikiem .exe. Przy sciaganiu takiego pliku
przegladarka (zakladam ze masz MSIE) pyta, czy chcesz "uruchomic go z
biezacej lokalizacji" czy tez "zapisac ten plik na dysku". Zacznie sie
instalowac tylko wtedy, gdy wybierzesz pierwsza opcje. Tylko ze nikt rozsadny
takiej opcji nie wybiera - bo uruchamianie nieznanych plikow .exe sciaganych
z sieci jest proszeniem sie o klopoty.
Poza tym nawet jak juz wystartuje instalator, to w pierwszym okienku pyta,
czy chcesz kontynuowac. Jezeli w tym momencie zrezygnujesz, to nic sie nie
stanie.
> okazji (jak zwykle w pornosach) otwiera się kilka dodatkowych okien
> rekalmowych. Przy próbie zamykania ich otwiera się kilka nastepnych itd.
> W jednym z tych okien wyczytalem po angielsku instrukcję i pewne
> ostrzeżenia; m.in. program zmieni moja stronę "home", wyszukiwanie, oraz
> będzie dodawal baner do moich e-maili. niestety NIE ZNALAZLEM ostrzezenia o
> o tym, ze zadzwoni tez za granicę!
Owszem, na stronie tego ostrzezenia nie ma.
Jest za to na pierwszym ekranie zaraz po uruchomieniu programu - zobacz tu:
http://www.wsp.krakow.pl/~raj/antyle-i.gif
Swoja droga, gdybym celowo nie chcial sie zapoznac z tym programem, to same
ostrzezenia o zmianie strony startowej, dopisaniu sygnatury do maili itp.
sklonily by mnie do nieinstalowania go. Nie lubie jak mi cos grzebie po
konfiguracji kompa.
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
raj_at_inf.wsp.krakow.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:29:56 MET DST
