Re: Minister lacznosci oszalal?

Autor: Bart Ogryczak (B.Ogryczak_at_students.mimuw.edu.pl.no.spam)
Data: Tue 25 Jan 2000 - 01:03:53 MET


Dnia Fri, 21 Jan 2000 11:43:33 +0100, Marek Trenkler zeznaje:
>Wojtek Sylwestrzak <W.Sylwestrzak_at_icm.edu.pl> w wiadomości do grup
>dyskusyjnych napisał:3887F960.38068484_at_icm.edu.pl...
>
>> A co myslisz na temat cyklistow ?
>> A konkretnie cyklistow-sportowcow i cyklistow-zlodziei ?
>
>Zapomniales o Zydach do kompletu "kozlow ofiarnych". Oczywiscie, mozesz
>ze mnie - zwolennika koncesji na uslugi providerskie - zrobic komucha
>czy innego rezimowca, ale w takim wypadku zycze Ci, zeby wladza
>posluchala Twojego "glosu wolnosci" i zniosla w ogole wszystkie
>koncesje. A wtedy:
>
>- zoperuj sie u lekarza bez uprawnien,
>- milej podrozy samolotem, pilotowanym przez goscia bez licencji,
>- szerokiej drogi w taksowce, prowadzonej przez typa bez prawa jazdy.
        na taksówkę nie trzeba mieć koncesji, wystarczy działalność
gospodarcza i prawo jazdy kat. B.

>Moze wtedy zrozumiesz (jesli zdazysz), ze wydawanie uprawnien ma
>niekiedy sens.
        Czy cieć w Twoim budynku ma koncesję na pilnowanie?
A przecież mogą się do któregoś mieszkania włamać, albo i kogoś zamordować.
Cieć powinien być przeszkolony w technikach zabezpieczania śladów
na miejscu przestępstwa. A czy osoba która gotuje Ci obiadki ma na to
koncesję? Przecież może coś zrobić nie tak, wtedy się zatrujesz.

bart

-- 
       "kiedy rozum śpi, włącza się automatyczna sekretarka"
          bart @ bart.w-wa.pl || http://www.bart.w-wa.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:29:05 MET DST