Autor: Jaroslaw Rafa (raj_at_wsp.krakow.pl)
Data: Sun 23 Jan 2000 - 08:57:58 MET
On Sun, 23 Jan 2000, Marek Trenkler wrote:
> A co do meritum: oczywiscie, ze zly provider nie stwarza zagrozenia dla
> zycia, ale stwarza zagrozenie dla swoich klientow. Internet to juz
> wiecej niz zabawka. Zly provider moze oznaczac potezne straty w
> niejednej firmie. Malo tego - mialem juz do czynienia z
> providerem-oszustem i wlasnie brak odpowiednio restrykcyjnych przepisow
> sprawil, ze firma, ktora kiedys oszukala mnie i innych klientow,
> prosperuje dzis sobie w najlepsze. Nie bylo sie komu poskarzyc, mozna
> bylo co najwyzej isc do sadu - z wiadomym skutkiem.
Jezeli robisz interesy ze zla czy nieuczciwa firma *w jakiejkolwiek
dziedzinie*, to mozesz poniesc analogiczne straty. Po prostu normalne
ryzyko zwiazane z dzialalnoscia gospodarcza.
Czy chcialbys w zwiazku z tym koncesjonowania *wszelkich* form
dzialalnosci gospodarczej???
Bo logicznie rzecz biorac tylko do takiego wniosku moze twoje rozumowanie
prowadzic...
A to, ze sadownictwo w Polsce jest chore - owszem jest, ale w takim razie
trzeba je naprawiac, a nie szukac polsrodkow we wprowadzaniu restrykcji
zupelnie w innych dziedzinach...
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
raj_at_inf.wsp.krakow.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:29:02 MET DST