Autor: Marcin Garstka (marcinga_at_man.poznan.pl)
Data: Tue 11 Jan 2000 - 12:43:15 MET
Wcale nie jest tak, ze MAN Poznan pakiety do TP-NET kieruje przez "jakis
dziurawy router u jednego ze swoich klientow". Mamy bezposrednie
polaczenie do sieci TP-NET (Ethernet 10Mbit/s). Adresy IP na tym
polaczeniu pochodza z puli TP SA. Niestety TP SA przydzielila te same
adresy jednemu ze swoich klientow oraz wpisala je do DNS-u. I stad w
traceroute pojawiala sie nazwa pewnej firmy. Adresy na polaczeniu
zostaly zmienione i juz powinno byc OK.
Pomiedzy MAN Poznan a TP-NET nie ma BGP (poslugujemy sie statycznymi
routingami). Jezeli wiec sa problemy, nie sa spowodowane przez BGP. Moga
natomiast wynikac stad, ze TP SA wysyla czesc pakietow do MAN-u Poznan
przez bezposrednie polaczenie, a czesc przez lacze TP-NET - POL-34 w
Lodzi (TP SA twierdzi, ze nie jest w stanie zrobic tego inaczej).
Jezeli ktos z naszych klientow ma problemy, prosze o przekazanie
dokladnych informacji PCSS. W takim przypadku postaramy sie wyjasnic
sprawe. Choc oczywiscie latwiej jest wyslac anonimowa wiadomosc na
news-y, kontakt bezposredni wymaga niestety pewnej dozy cywilnej odwagi.
Marcin
[cookie] wrote:
>
>
> otoz poznanski man pakiety wychodzace na polpak kieruje przez jakis
> "dziurawy" router u jednego ze swoich klientow, ktory na swoje
> nieszczescie ma u siebie lacza do 2 sieci. a poniewaz ow klient
> posiada lacze o niewielkiej przepustowosci, efekt jest taki, ze
> polaczenie sie ode mnie z jakimkolwiek komputerem spoza pol34 w
> godzinach szczytu jest po prostu niemozliwe... ba... nawet w weekendy
> i w nocy jest to dosc trudne...
> --
> [cookie]
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:28:48 MET DST