Autor: Piotr Auksztulewicz (piotras_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Tue 07 Sep 1999 - 20:01:50 MET DST
Jaroslaw Rafa <RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl> wrote:
>> Oczywiscie co innego sluzbowo: jesli ktos jest _zobowiazany_ do
>> odpowiadania w okreslonym terminie na listy nadchodzace na jakis adres, to
>> na czas urlopu w normalnej instytucji po prostu ktos go bedzie zastepowal.
> I tu sie przydaje autoresponder - moze informowac, z kim sie kontaktowac
> podczas nieobecnosci danego czlowieka. W koncu trudno dac komus innemu pelny
> dostep do calej swojej poczty...
To niezupełnie o to chodziło. Nie jest dobrze, jeśli listy firmowe
wysyła się na konto osobiste pracownika. Lepiej zrobić odpowiedniego
aliasa i ten adres publikować na stronach WWW czy w materiałach firmowych.
Zawsze można aliasa przestawić lub też zapisać do niego wszystkie
osoby związane z danym zadaniem, wówczas nie ma problemu, że ktoś jest
na urlopie. Na przykład nauczyliśmy użytkowników, żeby pisali na sysadm_at_zeus,
a nie do konkretnej osoby, bo wówczas jest najkrótszy czas odpowiedzi
- odpowie ten administrator, który pierwszy przeczyta (czytaj: najwcześniej
zwlecze się z łóżka :-)) Zaś gdyby każdy ustawiał sobie autoresponder...
gość by dostał kilka odpowiedzi, że ten, tamten i jeszcze ktoś są
na urlopie :-)) (wiem, można wyfiltrować).
Z drugiej strony, email nie jest raczej odpowiednikiem telefonu. Jeśli
wyślesz do kogoś zwykły list, to nie wiesz, jak długo będzie leżał
w skrzynce, bo adresat wyjechał na wakacje.
-- Piotr Auksztulewicz piotras_at_zeus.polsl.gliwice.pl Centrum Komputerowe Politechniki Śląskiej, Gliwice, Akademicka 16 Piotr Auksztulewicz piotras_at_zeus.polsl.gliwice.pl Silesian Tech. Univ. Computer Center, 16 Akademicka St., Gliwice, Poland
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:24:49 MET DST