Re: Kontrola Internetu

Autor: Robin Wschód (rwschod_at_free.polbox.pl.invalid)
Data: Sat 04 Sep 1999 - 21:55:06 MET DST


Sun, 29 Aug 1999 08:38:15 +0200, Michal Rok <mrok_at_waw.pdi.net> napisał(a):

>> >Nie musze sie z nimi liczyc.
>>
>> księża na księżyc
>
>Dlaczego?

to równie absurdalne jak twoje "nie muszę się z nimi liczyć"

>Moge sobie zaczynac list od ehlo - jak sam uznales jest to
>nieszkodliwe dziwactwo. Nie przyjdzie do mnie przeciez policja zeby zazadac
>zaczynania od "Witam" ani nie zostane za to za kare odciety od internetu. W
>internecie moga zupelnie normalne koegzystowac ludzie, ktorzy pisza bez
>polskich liter, zaczynaja maile od ehlo a w stopce maja fingerprint PGP, z
>takimi, ktorzy bez polskich liter nie umieja czytac, ehlo nie rozumieja, a
>caly mail pisza w HTMLu z kolorkami bo tak im wygodniej. Wcale nie musza
>nawet wiedziec o swoim istnieniu, a liczebnosc obu grup w kazdej wspolnocie
>z osobna zadecyduje, czy na przyklad na liste bedzie wolno pisac w HTMLu.

jaką listę ? to niusy, czyli GRUPY dyskusyjne, konkretnie grupy TEMATYCZNE, w odróżnieniu od LIST dyskusyjnych, to od listy użytkowników, na których znajdują się adresy zapisanych

gdzie ty tu widzisz wspólnotę ? zwykłe miejsce publiczne, należące do narodu polskiego, czy raczej całego świata

kiedy ludzie tworzą jakieś wspólnoty to wyprowadzają się na jakieś zamknięte forum, np. listę dyskusyjną

>> >W internecie bardzo wazny jest wlasnie ten wolny rynek - jest lista dla
>> >znajacych sie na rzeczy, i jest dla lamerow.
>>
>> tylko, że mówimy o PUBLICZNYCH grupach dyskusyjnych, tu ma wstęp każdy zainteresowany
>
>Obie wymienione grupy sa publiczne.

nie sÄ…

- publiczne jest forum, do którego mają dostęp WSZYSCY zainteresowani

- prywatne czy jakieś mniej publiczne, gdzie dostęp jest OGRANICZONY

poza tym można ograniczać dostęp do czytania i pisania, proporcja sumy obu zbiorów użytkowników w stosunku do zbioru wszystkich daje wskazówkę co do publiczności danego forum, jasne ?

>> >Jesli pojawia sie duze grono,
>> >ktoremu zadna z istniejacych form nie odpowiada, to tworzÄ… nowÄ…, ktora
>> >lepiej bedzie im pasowala. Jesli pojawi sie dostatecznie duzo osob ktore
>> >nie toleruja pornografii na newsach, i wymysla jakis sposob pilnowania
>> >tego, to moze na przyklad powstac calkiem oddzielna hierarchia grup news,
>> >ze scislym moderowaniem postow. A co wybiora uzytkownicy i za kim zaglosuja
>> >swoimi pieniedzmi jako ogladacze reklam to zycie pokaze.
>>
>> kosmiczne bzdury, każde forum publiczne wymusza na jego użytkownikach przestrzeganie prawa znacznie ściślejsze niż na jakimś prywatnym
>
>Nie wymusza. Forum publiczne tworza jego uzytkownicy - to oni moga zaczac
>krzyczec zeby administrator zmienil reguly.

wiesz co, ty chyba naprawdę nie wiesz o czym mowa, internet żadnego prawa nie stworzył, wykorzystuje tylko powszechnie znane zasady, często, z braku sankcji prawnej, mimo nierelatywności do danego zagadnienia

>> >ps. ehlo to wariant helo z protokolu SMTP :)
>>
>> niesamowite, i pewnie myślałeś, że ja o tym nie wiem i jak teraz powiesz co to jest to napiszę "a to w takim razie pozdrawianie się ehlo'em nie jest dziwactwem" ? facet, z kuli mnie to ty możesz nawet na rękach chodzić, jednak dziwactwo to nieprzeciętne, drugim dziwactwem z twojego artykułu w pełni pasującym do charakteru całego
internetu to seplenienie, każdy normalny człowiek znając swój język narodowy używa go, a w internecie ludziki uważają, że normalne jest us-ascii
>
>Jesli nie potrafisz czytac w ascii, a ja nie mam ochoty pisac w ISO, to
>pewnie nie bedziemy mogli korespondowac. Oh, co za strata dla ludzkosci....

potrafię, ale to chore, pokazuje dziwactwa użytkowników internetu, które mają się nijak do przestrzegania prawa, którego tymi dziwactwami zakwestionować się nie da



To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:24:46 MET DST