Re: panie plotkarz, głupiś pan

Autor: Grzegorz Staniak (gstaniak_at_zagiel.pl)
Data: Fri 27 Aug 1999 - 16:01:03 MET DST


Marek Moskal wrote:

[...]
 
> <kolejne porównanie, zignorować jeśli nietrafne>
> Jeśli w tej chwili wiesz że firma dystrybująca porno nazywa się "Porno
> Distribution", czy nakazałbyś wszystkim biurom pocztowym sprawdzanie
> adresu nadawcy czy aby nie jest to "Porno..." ? Nie, bo nie mają
> możliwości technicznych. Administratorzy mają "niby" większe możliwości w
> postaci automagicznych filtrów, ale jak wiadomo magia ma to do siebie że
> często nie przynosi porządanego efektu :(
> </>

OK. Z drugie strony wyobraź sobie np. tablice ogłoszeniowe w
lokalach. Załóżmy, że może je ustawiać każdy. Jeśli na jeden z nich,
w barze mlecznym, trafi zdjęcie z dziecięcą pornografią, ktoś
podniesie alarm, ktoś zerwie, ktoś powiadomi policję. Czy to znaczy,
że w seks-shopie należy tolerować tablice z szyldem "tu się
przykleja pornografię dziecięcą" i - przynajmniej od czasu do czasu
- pojawiającym się tam autentycznym pedoporno, bo "tu jest
odpowiednie miejsce"? Bo "lepiej skanalizować"?

Przykład trochę sztuczny, ale dla mnie mniej więcej tak to wygląda.

> (moskit_at_irc.pl)

--
Grzegorz Staniak <gstaniak_at_zagiel.pl>


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:24:11 MET DST