Re: Afera w inecie, nie afera Plotkarza

Autor: Jacek Popławski (jp_at_ulgo.koti.com.pl)
Data: Fri 27 Aug 1999 - 00:21:02 MET DST


Tomasz Hołdys wrote:
>Jeszcze nie widziałem tak rozbudowanych wątków na tej grupie.

takie tematy zazwyczaj powodują emocje
zwróć uwagę, że te dyskusje przyczyniają się do wzrostu popularności
tematu i osoby, która to rozpoczęła - tak samo, jak notki w GW czy Rz

>a reguły postępowania dla Internetu ustalają
>niedoinformowani dziennikarze i ochotnicze zastępy zdrowych moralnie.

to mnie właśnie bardzo smuci, że Internetem znowu chcą się zajmować
idioci... :( przecież teoretycznie jakiś debil z AWS czy SLD może zaproponować
ustawę która będzie czegoś tak zakazywała, skutek będzie żaden, poza
utrudnieniami (jak w przypadku wycięcia alt.*)

>Jeśli elita polskiego internetu (.polip to wszak grupa administratorów?)

niezupełnie, polip miał być grupą o problemach polskiego Internetu

>Art. 202. § 1. Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki
>sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy,
>podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
>roku.

czyli absolutnie odpada, bo nikt nie każe ci wchodzić na daną stronę WWW
czy subskrybować danej grupy, można tu za to umieścić erotyczny spam

>§ 2. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub
>udostępnia mu przedmioty mające taki charakter, podlega grzywnie, karze
>ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

winni są tylko i wyłącznie rodzice, lub nauczyciele, bo wpuszczenie
małego dziecka bez opieki do Internetu jest kompletnym brakiem odpowiedzialności

>§ 3. Kto produkuje w celu rozpowszechniania lub sprowadza albo
>rozpowszechnia treści pornograficzne z udziałem małoletniego poniżej lat 15
>albo związane z użyciem przemocy lub posługiwaniem się zwierzęciem, podlega
>karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.")

produkuje - tak, ale to nie ma związku z Internetem
rozpowszechnia? w jaki sposób? administratorzy news _nie_wiedzą_ co
mają na serwerach i nie mogą wiedzieć - jest tego za dużo
według mnie nie powinno się usuwać żadnych grup, ani tych z pornografią
dziecięcą, ani propagujących poglądy nazistowskie lub komunistyczne,
żeby na grupach były posty ktoś musi je wysłać, jeżeli ktoś z Polski
wyśle pornograficzne zdjęcie dziecka - to da się go namierzyć (chociaż
chyba nie zawsze, bo są serwisy pozwalające wysyłać newsy anonimowo, nie wiem
jednak jak jest z attachmentami), a chodzi chyba o "zlikwidowanie" ludzi
którzy to tworzą/rozsyłają, a nie odbierają?

>Żeby być w zgodzie z prawem, trzeba by dodać do netykiety zasadę, że każdy
>może powiadomić administratora o zakazanym prawem pornosie na jego
>serwerze, a w przypadku
>nieusunięcia materiału - zawiadomić prokuratora.
> _Przyjęcie_tej_zasady_oznaczałoby_zaakceptowanie_tego_trybu_przez_środowisk
>o_.
>Administratorzy musieliby dokonywać kontroli wskazanych materiałów i
>decydować o ich usuwaniu.

wyobraź sobie, że jesteś administratorem news, ktoś pisze do ciebie maila,
w którym nakazuje ci usunąć złe grupy , następnego dnia
pojawia się grupa alt.blablabla na której pojawi się _zakazane_zdjęcie_,
jak uda ci się udowodnić, że nie zostawiłeś jej celowo?
poza tym - czy nie razi cię przymiotnik _zakazane_ ? dla mnie to nadal
jest cenzura... według mnie ukarać można kogoś, kto podburza innych
do zabijania ludzi, a nie kogoś, kto chciałby posłuchać tego przemówienia
w telewizji - prawda? czy to przemówienie powinno być _zakazane_ a jego
reprodukcja - karalna?

>będzie to groźne
>dla internetu - zaraz znajdzie się ktoś, kto będzie wiedział, jak zwalczać
>przestępczą sieć...
>przepraszam - przestępstwa w sieci.

nikomu się to nie uda, politycy w żadnym wypadku nie nadążą za rozwojem
informatyki, a dziennikarze (szczególnie GW) już pokazali co potrafią
(polecam wtorkowy dodatek komputerowy, na pl.pręgierz wysłałem najsmakowitszy
 cytat)
 



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:24:06 MET DST