Re: Odp: Dlaczego pognebilem ICM....

Autor: Andrzej Bort (bort_at_polsl.gliwice.pl)
Data: Tue 24 Aug 1999 - 19:39:50 MET DST


Aaron Goldberg <barbadoss81_at_hotmail.com> wrote:
> Polecam nie lyk, ale cale wiadro wody zanim w
> zacietrzewieniu - oczywiscie tolerancyjnym- zaproponujecie zakatrupienie p.
> Tomasza. Wasz gniew, zamiast skierowac sie w strone 'tworcow' pedofolskich
> stron, kierujecie przeciw Czlowiekowi , ktory osmielil sie przedstawic to na
> forum publicznym. To znaczy gdyby nie napisal do Rzepy i nie zdjeli by tej
> strony, wszyscy z Was osiagneliby orgazm samozadowolenia.

Nieprawda. W przypadku, gdy nie byłoby całej "afery", policja miała
przynajmniej cień szansy na zlikwidowanie źródła (co byłoby o niebo
lepsze, czyż nie?)... W przypadku takim jak teraz oczywiścia o
jakichkolwiek wynikach pracy operacyjnej policji można tylko pomarzyć.

Już nie od dziś wiadomo, że "lepiej zapobiegać niż leczyć".
Zapobiegawcze były właśnie działania policji. Leczeniem można było
nazwać ten felieton. Przy czym istnieją takie leczenia, które wywołują
więcej szkody niż pożytku. I tak też było w tym przypadku...

-- 
Andrzej Bort, bort<at>polsl.gliwice.pl   *** My personal opinions ***
Being schizophrenic is better than living alone.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:23:51 MET DST