Re: Dlaczego pognebilem ICM....

Autor: Grzegorz Sapijaszko (sapi_at_ldhpux.immt.pwr.wroc.pl)
Data: Tue 24 Aug 1999 - 14:51:52 MET DST


Tue, 24 Aug 1999 09:17:11 GMT, "Tomasz Płókarz" <tolep_at_box43.gnet.pl>
pisał(a):

>TO NIE JA WYCIALEM alt.* !!!!!!(poza tym juz wrocily, i to "ciekawe"
>grupy) - przeczytaj ten wywiad!
>http://www.gazeta.pl/Iso/Wyborcza/Komputer/060kom.html

Apel nie był co prawda do mnie skierowany, ale...

Przeczytałem ten wywiad, podobnie jak i przeczytałem cały dodatek
komputerowy w dzisiejszej Gazecie, za który serdecznie dziękuję.

Pozwolę sobie skomentować Twój wywiad:

TP> ,,[...] Nie mam nic przeciwko ICM, po prostu dopiero dwa tygodnie
TP> temu dowiedziałem się, co to są grupy news, a serwer
TP> news.icm.edu.pl był pierwszym, o którego istnieniu usłyszałem.''

I chwała Ci za to, że nie masz nic przeciwko ICM'owi... Tych "dwóch
tygodni" nie bardzo mogę zrozumieć - nie za krótko przypadkiem, aby
wypowiadać się na temat pracy administratorów serwerów?

TP> ,,Zasadniczo jestem zwolennikiem cenzury represyjnej (ktoś złamał
TP> prawo, łapiemy go i karzemy), nie prewencyjnej (uniemożliwiamy
TP> publikację wszystkiego, co może wydawać się podejrzane). W
TP> przypadku ICM oczekuję informacji o działaniach podjętych przez
TP> prokuraturę.''

Czy złożyłeś doniesienie o przestępstwie? Jeśli nie, to zastanów się,
proszę, nad wypowiedziami prof., prof. J. Barta i R. Markiewicza (3
str. dodatku):

RM> ,,Prawodawstwo europejskie i amerykańskie skłania się raczej ku
RM> ograniczeniu odpowiedzialności administratora i ku nieuznawaniu go
RM> za współsprawcę przestępstwa, jeśli nie wiedział lub nie miał
RM> technicznych możliwości usunięcia niezgodnych z prawem treści.''

i dalej:
JB> ,,[...] W sprawach ewidentnych, jak np. pornografia dziecięca,
JB> gdzie następuje ewidentne złamanie prawa, na świecie uważa się, że
JB> administrtator ma obowiązek usuwania takich treści.''

I taka była reakcja administratora news.icm.edu.pl. Po nagonce
przeprowadzonej w RzP, Wojtek najpierw ,,wyciął'' grupy alt.*, później
alt'y wróciły, zniknęły grupy podpadające pod pornografię dziecięcą...

Wracając do Twojego wywiadu:

TP> Za to można obciążyć winą zarządcę konkretnego serwera. I to
TP> własnie nalęży robić. [...] W tym wypadku [administrator] nie
TP> sprawdzał i odpowiedzialności uniknąć nie powinien.

Na ten temat dyskusja się odbyła... W mojej, bardzo lamerskiej,
opinii, administartor odpowiedzilaności karnej nie ponosi -
odpowiedzialność ponoszą twórcy takich listów, a sięgając trochę
głębiej - rodzice, szkoła, otoczenie...

TP> ,,O jaką kampanię Pan pyta? Przypadkowo znalazłem, co znalazłem, i
TP> poinformowałem o tym gazetę, którą czytuję codziennie.[...]''

Hmmm, jak to jest z tą przypadkowością? Czyżby grupy z serii
alt.binaries.erotica.* były na początku listy? A dlaczego nie
poinformoawłeś o tym administratorów serwera ICM? Jeśli nie
wiedziałeś, że można, poczytaj, proszę, grupę pl.answers...

I na sam koniec:
TP> ,,[...]Nie czuję się kompetentny.''

Z tym się zgadzam w całej rozciągłości.

Tak na marginesie - serdecznie dziękuję Panom: Dariuszowi Ćwiklakowi,
Tomaszowi Bieniasowi oraz Stanisławowi Stanuchowi za rzetelne
podejście do tematu, za przedstawienie racji różnych, mniej lub
bardziej zainteresowanych, stron.

IMHO, cenzurowanie Sieci jako takiej (filtrowanie poczty, newsów, czy
ogólnie pakietów) nie ma sensu, dużo skuteczniejsze będzie,
odpowiednio nagłośnione, reagowanie na przejawy zachowania naruszające
(lub ,,ociarające się'') o prawo.

,,Uważam, że to rodzice powinni kontrolować to, co oglądają w
Internecie ich dzieci. Dorośli zaś sami powinni móc dokonywać własnych
wyborów.''

Podpisuję się pod tym - jako ojciec dziecku (dzieciom), korzystającemu
świadomie z Sieci...

Pozdrawiam,
Grzesiek

-- 
Grzegorz Sapijaszko, sapi_at_ldhpux.immt.pwr.wroc.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:23:49 MET DST