Re: Co z newsami na ICM

Autor: Marcin Jagodzinski (marcinj_at_webcorp.com.pl)
Data: Sat 14 Aug 1999 - 22:11:27 MET DST


On Sat, 14 Aug 1999 17:48:42 +0200, Wojtek Sylwestrzak
<W.Sylwestrzak_at_icm.edu.pl> wrote:

>To chyba zalezy od tego jak mocno polski Internet bedzie sie bronil
>przed tego
>typu dzialaniami. Jednym z problemow jest jak sadze brak jakiegos
>uksztaltowanego
>lobby prointernetowego. Takiego, ktore uzmyslawialoby politykom
>i spoleczenstwu jak wazny jest Internet dla naszej przyszlosci,
>a z drugiej strony potrafiloby sie skutecznie bronic przed
>nierzetelnoscia,
>jak ta w wydaniu RzP.
>
>Niestety na razie znacznie bardziej opiniotworczy wplyw na sfery
>decydentow
>maja dziennikarze z bardziej tradycyjnych mediow. I niestety w duzej
>czesci
>przygotowywane przez nich informacje o Internecie ograniczaja sie do
>tego,
>co ciekawego, lub niedobrego mozna w Internecie znalezc. Przypuszczam,
>ze swoje
>artykuly adresuja oni przewaznie dla czytelnikow, dla ktorych informacje
>o Internecie to bajki o zelaznym wilku, i w ten sposob tylko bardziej
>przyczyniaja
>sie do tworzenia przepasci miedzy tymi, co "sa w sieci" i reszta, ktora
>zna
>ja z gazet.
>
Dobrze, ale jest pytanie, co my możemy robić. Ponieważ zajmuję się zarówno
dziennikarstwem, jak i Internetem, próbowałem kiedyś zorganizować warsztaty
dla dziennikarzy, na których dowiedzieli by się trochę o różnicach między
WWW a newsami, o tym jakie są związane z Internetem problemy prawne i o
tym, że każdy może wysłać list z dowolnym From i nie oznacza to, że zostaje
automatycznie "hackerem". Kogo określamy jako hackera, też by się
dowiedzieli.

Ponieważ jednak nie mam pieniędzy na cele charytatywne, kurs miał być
płatny, co zaowocowało zbyt małym zainteresowaniem. Po prostu wszystkim się
wydaje, że wszystko wiedzą, że jak pokażą koledze z działu gospodarczego
jak skonfigurować Outlooka, albo są w stanie po 3 dniach zabawy uporać się
z problemami takimi jak opisany w 7p31dp$c44$1_at_sunsite.icm.edu.pl, to są
wielkimi guru. Tylko, że kolega z działu gospodarczego nie pisze, że w USA
walutą jest frank szwajcarski. A im podobnego kalibru herezje zdarzają się
i to nie rzadko.

Piszę to, bo obawiam się, że różne doskonałe inicjatywy, zarówno komercyjne
jak i niekomercyjne mogą spalić na panewce z przyczyn, których się nie
spodziewamy. Nazałatwiacie się w ICM (przykładowo) sprzętu, łączy,
nakonfigurujecie, załatwicie oprogramowanie, skonfigurujecie, a jeden z
drugim niedouczony dziennikarz/polityk rozp* to wszystko kilkoma zdaniami w
poczytnej gazecie.

Marcin Jagodziński

Portfolio: http://portfolio.art.pl/ [update: 08.08.1999]
<!-- XML: nieprzewidziane konsekwencje ~/xml.html -->



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:23:33 MET DST