Re: co sie dzieje z polskim infoseekiem ?

Autor: Moi (Moi_at_w.pl)
Data: Tue 22 Jun 1999 - 23:21:58 MET DST


Bart Ogryczak <B.Ogryczak_at_students.mimuw.edu.pl.no.spam> wrote in message
> Dnia Tue, 22 Jun 1999 09:38:14 +0200, Moi zeznaje:
> >Co to jest "oplata za korzystanie z sieci"?
> No cóż, jeśli tego nie wiesz, to cała dyskusja wydaje
> się bezcelowa.

Nie twierdze, ze wiem. Twierdze tylko, ze istnieje mozliwosc, ze Ty
tez nie wiesz.

> >Kazdy ISP prowadzi przedsiebiorstwo polegajace na platnym
> >umozliwianiu swoim klientom dostepu do internetu.
> Jakie odkrywcze stwierdzenie.
> >Cena za korzystanie z dostepu przez klienta kazdego rodzaju
> >(dial-up, lacza stale, webhosting, etc.) powinna byc tak ustalona, aby
> >suma wplywow (przychody) pokrywala koszty funkcjonowania
> >przedsiebiorstwa oraz dawala jego wlascicielowi zysk na ewentualny
> >dalszy rozwoj firmy i/lub wakacyjny wyjazd szefa na Baleary.
> j.w.

No to ciesze sie, ze dotychczas zgadzamy sie w kwestii
co to jest "oplata za korzystanie".

> >Czy uwazasz, ze oplaty dial-up'owcow TePSY nie zapewniaja jej
> >zwrotu kosztow i osiagania zyskow z tytulu udostepniania sieci
> >przez lacza komutowane? Zwaz, ze na CALA infrastrukture internetowa
> >TePSY lozy (i slusznie) duzo wiecej podmiotow z niej korzystajacych,
> >nie tylko sami modemowcy z 0202122.
> Gdyby taki sam ruch był generowany przez prywatnych ispów
> na tych samych zasadach jak teraz, to zyski TP s.a. z połączeń
> telefonicznych byłyby dokładnie takie same, dodatkowo mieli by
> większe zyski z opłat od ispów. (bo chyba nie sugerujesz, że
> łącza stałe są charytatywne i rozdają ję poniżej kosztów)

Nie, to nie ja twierdze, ze nie placi ktos, kto placi.

Co tu ma do rzeczy "gdyby taki sam ruch był generowany przez
prywatnych ispow"? Nie interesuje mnie gdyby. Interesuje mnie
stan faktyczny. Jesli TePSA z tytulu ekonomii skali moze odstapic
od pobierania abonamentu za dostep do internetu, bo rownowazy
go wzmozony zysk z sieci PSTN uzyskany tanim kosztem, to nie
widze powodu by miec do niej o to pretensje, i nie widze przeszkod,
by inni walczyli o swoj udzial w tym zysku.

To tak w oderwaniu od tego, ze raczej domyslam sie, niz moge
zrozumiec Twoj ostatni akapit.
Bo co to znaczy "gdyby taki sam ruch byl generowany przez
prywatnych ispow"? Taki sam, jak co? Jak ten, generowany przez
dial-upowc'ow TePSY? Generowany przez prywatnych ispow, czyli
przez kogo? Dial-up'owcow prywatnych ispow? Wszystkich klientow
prywatnych ispow?
Nie potrafie sie odniesc do tekstu, ktorego nie rozumiem (z powodow
ode mnie niezaleznych).

> >Jesli uwazasz, ze TePSA do dial-up doklada, to ciezko byloby Ci taka
> >niefrasobliwosc managementu monopolisty wykazac.
> Niefrasobliwość? Przecież chodzi o zabicie konkurencji,
> oni wiedzą co robią, jak się jakiś ISP za bardzo rozrasta,
> to zakłada jakiś swoje łącza ze światem i mniej wpływa do
> kasy TPsy.

I kto zezwolilby na straty i stosowanie prawnie niedozwolonego
dumpingu i/lub cross-subsydiowania? Rada Nadzorcza? WZ
Akcjonariuszy? Regulator? UOKiK? UKIE? UE? DG XIII? OECD?

> >Gdyby zas zachodzilo podejrzenie o cross-subsydiowanie uslug
> >dostepowych z wplywow z pozostalych dziedzin dzialalnosci TePSY,
> >to nie sadze, aby sie wychylano z wyodrebnianiem podmiotu pod
> >nazwa "TP Internet".
> Tak sobie tłumacz.

Tlumacze Tobie. W TePSIE, wbrew pozorom, nie ma idiotow, ktorzy
wkladaliby reke do wrzacej wody.

> >Placimy za korzystanie z Sieci i to az za duzo. A ze inni musza
> >jeszcze cos-tam doplacac? Sorry, gowno mnie to obchodzi.
> To że płacisz za duzo też mnie gówno obchodzi.

I slusznie, bo nie powinno. Natomiast interes kilkuset tysiecy
uzytkownikow dial-up'ow TePSY oraz kolejnej rzeszy klientow
niezaleznych ISPs powinien jednakze skupic Twoja uwage.

> EOT.

Trudno. Szkoda, ze nie znalazles argumentow, by mnie przekonac.

Pozdrawiam,

Moi



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:22:29 MET DST