Re: tpsa & proxy serwer

Autor: Wojciech Palacz (wojtek_at_virgo.ii.uj.edu.pl)
Data: Fri 26 Feb 1999 - 15:24:29 MET


Marek Moskal (look_at_my.signature) wrote:
> Wojciech Palacz napisal(a) dnia [25/02/1999]:

> >Zgadzam sie ze autoryzacja przez IP nie jest ladnym sposobem,
> >ale tutaj chyba jedynym mozliwym jesli ma to byc zrobione bez
> >ponoszenia dodatkowych wydatkow na sprzet lub oprogramowanie.
> >A przynajmniej nic lepszego jakos mi nie przychodzi w tym
> >momencie do glowy.
>
> Przy "przymusowym" cachowaniu zawsze można poprosić adminów o zrobienie
> access-listy pozwalającej omijać ruch do serwerów prowadzących
> autoryzację przez IP. Chyba nie korzysta się z tak wielu usług żeby się
> nie dało tym zarządzać ?

Da sie, ale jak wynika z praw Murphy'ego, serwery wpisane na access
liste zmienia wtedy swoja lokalizacje (i wypadna z listy) na 15 minut
przed bardzo waznym seminarium z mnostwem zaproszonych gosci, ktore
na dokladke odbywa sie w sobote, gdy nikogo w Cyfronecie nie ma ;-)

Cache jest dobra rzecza (o ile jest prawidlowo zaimplementowany).
Klopot miesci sie w jednym slowie - "przymusowy". Ja chce miec
mozliwosc obejscia tego cache'a w sytuacji awaryjnej, i to bez
koniecznosci sciagania w tym celu administratora sieci szkieletowej.
Co jest zlego w okienku "Netscape: Network Preferences: Proxies"?
(Pytanie retoryczne - zle jest oczywiscie to, ze luserzy nie maja
bladego pojecia o istnieniu takiego okienka. Ale to chyba mozna
rozwiazac metodami administracyjnymi?)

Wojciech Palacz
wojtek_at_virgo.ii.uj.edu.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:19:50 MET DST