Re: Czy poczta e-mail ma gorszy status od listu i czy mozna ja niedoreczac ??

Autor: Pawel Sikora (pawel_at_pmc.com.pl)
Data: Fri 12 Feb 1999 - 15:31:22 MET


Expert wrote in message <34BFA8A9.2174_at_friko.onet.pl>...
>> A co to ma do rzeczy czy John przeczytał warunki Polboksu?
>> Użytkownik darmowego konta je zaakceptował, więc podając swój
>> adres e-mail ma świadomość, że w każdej chwili ten adres może po
>> prostu przestać istnieć.
>Nie mowmy o Polboxie .
>Adres e-mail podlega ustawie o ochronie DO.

Pod warunkiem ze jest powiazny w bazie z danymi osobowymi.
A na Polboxie nie pytaja cie o imie i nazwisko.

>A naruszenie tej ustawy nastepuje w przypadku, gdy po podaniu swojego
>adresu e-mail innym osobom ( no chyba ze piszesz sam do siebie),
>zaczynasz otrzymywac listy, a serwer sie zamyka lub nie dorecza poczty.
>Poczta jest wyslana, nie jest doreczona i zostaje gdzie albo
>zgromadzona, albo skasowana, i dzieje sie to bez wiedzy nadawcy i
>odbiorcy.
>Kazda przesylka e-mail laczy ten adres e-mail z imieniem i nazwiskiem
>itp. i gdzie na serwerze zostaje stworzona baza danych z tymi listami,
>e-mailami, danymi osobowymi, nad ktora kontrole traci indywiadualny
>nadawca, odbiorca i w koncu administrator, skoro listu nie dorecza.

Polboxowi mozesz naskoczyc. Nie ma bazy imion i nazwisk.
Zreszta tak samo rozne prokuratury i komorki sledcze otrzymuja
odpor na zapytania kto tam cos napisal itp.

>Zatem pytanie jest nastepujace, czy administrator serwera mailowego moze
>skasowac cudza poczte.
>Wedlug mnie nie i nawet nie ma takiego prawa, a w kazdym p[rzypadku jst
>zobowiazany podjac niezbedne czynnosci dla dokonania doreczenia poczty
>e-mail.

Dorecza do /dev/nulla zeby zrobic miejsce dla nastepnej tez do usuniecia.

Pawel/



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:19:31 MET DST