Re: Bez komentarza...

Autor: I.r. tete (telefony_at_radiolink.net)
Data: Sat 16 Jan 1999 - 15:14:22 MET


Slawomir wrote:

> [....]
> PS wiem ze i tak nie odpowiesz bo twoje bzdury nie maja zadnego
> poparcia w faktach, co najwyzej w filmach z Hollywood, ale tu ja bym
> mocno dyskutowal ich wartosc faktograficzna.

Podziwiam cię slawomir, bo nie wiem jaki czynnik psychiczny wciąż ci wmawia, że
musisz być lepszy. Po co takie rzeczy wypisujesz? Skąd w ogóle znasz źródło moich
wiadomości?
W każdym razie nie próbuj rozmawiać ze mną w ten sposób, bo nie jesteś u siebie w
stanach. Tu panuje inna kultura - jak się miesza kogoś z błotem, to trzeba mieć
chociaż rację (czyt. "pisać z sensem"). Ja osobiście próbowałem z tobą prowadzić
konwersjację jak z normalnym człowiekiem, co okazało się być więcej niż
problematyczne. Przypomnij sobie tylko dyskusję nt. telefonów w Kanadzie.

LMB

--
http://www.tattoo.w.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:19:10 MET DST