Autor: rudy102 (rudy102_at_free.polbox.com)
Data: Fri 01 Jan 1999 - 23:36:34 MET
>
>A ja wlasnie twierdze inaczej, patrzac na dzisiejsze ruchy zagranicznych
>telekomow.
>Ryczalty beda zniesione, taryfikacja rozmow lokalnych przywrocona, a koszty
>polaczen lokalnych, miedzymiastowych i miedzynarodowych beda sie stopniowo
>wyrownywac.
Mamy demokracje. Nikt Ci nie zabrania tak twierdzic, jednak sie mylisz, do
niczego takiego nie dojdzie. Taryfikacji beda podlegac tylko szybkie
polaczenia satelitarne klient-klient i inne eksluzywne uslugi.
>
>>Inaczej
>>ludzie przesuna rozmowy miedzynarodowe na net poprzez indywidualne
>wywolania
>>oraz poprzez firmy swiadczace takie uslugi.
>
>Dokladnie tak by bylo. I dlatego dlugodystansowe polaczenia beda taniec i
>zblizac sie cenowo do lokalnych.
[ciach]
>>Ustawiasz automatyczne logowanie do sieci, tak wiec generalnie skonczyloby
>>sie na bezsensownym biciu piany.
>
>
>No przeciez po to telekomy rozlaczaja Cie po kliku godzinach, zeby
>uniemozliwic Ci ciagle, czasem zupelnie niepotrzebnie, zajmowanie linii.
>Jesli taka praktyka jaka Ty proponujesz by sie upowszechnila na wieksza
>skale (a tak pewnie bedzie) to telekomy beda Cie rozlaczac co godzine.
Potem
>co pol godziny. Potem co 10 minut. A na koniec zaczna Ci naliczac impulsy
co
>3 minuty. Telekomom nie chodzi o to, bys zwolnil im linie na sekunde, tylko
>bys jej caly czas nie zajmowal niepotrzebnie, bo to im tragicznie zwieksza
>koszty. I dlatego nie beda tolerowac praktyk takich jak proponujesz.
Juz to widze, jak mnie beda rozlaczac co 10 minut, czlowieku co ty gadasz?
>... a Twoj klient zamiast zajmowac linie tak jak dotychczas 10 godzin
>MIESIECZNIE, robi to 24 godziny DZIENNIE.
>I Ty zamiast 4.000 PLN miesiecznie, zarabiasz te 150 zl. Lepiej nie
>zakladaj biznesu w telekomunikacji, bo pojdziesz z torbami.
To nie jest problem jak zajmujesz lacze do providera przez 24 h. Bedziesz po
prostu caly czas na linii, co nie znaczy ze Twoj komp bedzie generowal caly
czas pelny ruch. Moze po prostu chce byc 24 godziny on line np. pod ICQ.
Kto ma czas, aby siedziec caly czas przed kompem, chyba tylko bogaci
emeryci;-) Owszem moge wlaczyc newsrobota lub automatycznie sciagac strony,
ale bez przesady. W USA odbywa sie to wlasnie tak jak mowie i nikt z tego
wzgledu nie placze.
AOL zarabia mase kasy.
>>Druga sprawa, nie ma znaczenia co jest wieksza potrzeba net, czy normalne
>>rozmowy telefoniczne.
>
>Oczywiscie, ze nie ma. Licza sie tylko koszta. Ja podalem ideoligiczny
>przyklad, bo takiez argumenty stosuje grupka protestujacych.
>
>>Caly bajer polega na tym, aby jak najwczesniej wprowadzic ryczalt na net.
>>Dla firm telekomunikacyjnych jest to szansa na ogromne zyski
>Jest to szansa na ogromne koszta zwiazane z robudowa lacz centrala <-> ISP,
>a nie rzadko calej sieci lacz internetowych.
Tak lacz ktorych dochodowosc jest ogromna i ktore warto rozbudowywac. Kazdy
nowy klinet kosztuje podobno telekomy 1000$, a ile kosztuje ich klient ktory
ma juz u nich telefon i chce miec net w ryczalcie za 150-200 zl, na ktorym
dobrze zarobia. NIekiedy lepiej niz na przecietnym kliencie.
>>TPSA to taka
>>dziwna firma, ktora ma 5000 modemow na Polske, a juz dzis ta liczba
powinna
>>byc z powodzeniem wyzsza o 30%, byc moze nawet i wiecej.
>
>Po co, skoro internet fundowany nam przez TP S.A. i tak ogranicza sie nie
>tylko nawet do Polski, ale wlasciwie tylko do TP-NET-u.
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi? A kto Ci kaze korzystac z ich uslug,
przeciez jest mase innych providerow, no chyba ze mieszkasz na prowincji. Ja
np. korzystam z ich uslug w umiarkowanym stopniu.
[ciach]
>>Dzis w dobie nowoczsenych central cyfrowych i swiatlowodow, lacz
>>satelitarnych itp itd, uslugi telekomunikacyjne powinny byc i beda
>>powszechne, tansze, oraz takze w koncowym rozliczeniu takze o wiele
>>bardziej dochodowe.
>
>
>Kazde lacze Ci sie zapcha, jak zafundujesz milionom ludzi ryczalt. Bedziesz
>musial nieustannie poszerzac lacza, placic ISP'owi lub budowac wlasna siec
>laczy internetowych. Koszta, i tak juz olbrzymie, wciaz rosna, a popyt w
>miare szerokosci lacz rowniez. Tak mozna w nieskonczonosc, tylko nikogo na
>to nie stac.
Nie kazde lacze sie zapycha jak fundujesz milionom ludzi ryczalt. Zalezy od
tego jakie lacza budujesz i co robisz aby te lacza-waskie gardla nie byly
zapchane. Przede wszystkim kto tu mowi o fundowaniu. Chyba powinienes uzyc
slowa "inwestycja". Szkoda z Toba gadac, bo tak mozna w nieskonczonosc. Ty i
tak tego nie zrozumiesz. Mam wrazenie, ze to co powie kazdy rzecznik prasowy
TPSA to dla Ciebie swiete. Popatrz na Niemcy. Jednak ich ceny mogly spasc o
60%, a wczesniej bylo to niemozliwe. Zastanow sie co gadal rzecznik TPSA i
poczekaj co sie stanie w ciagu najblizszych 2 lat. Jestem pewien, ze net
znacznie stanieje w TPSA, a jak nie to tym lepiej dla innych providerow,
czego im zycze.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:18:49 MET DST