Autor: Rafal Maszkowski (rzm_at_galera.icm.edu.pl)
Data: Wed 02 Dec 1998 - 19:32:09 MET
In article <slrn76au6l.1k7.NoSpam_and_at_andy.pse.pl>, Andrzej Bursztynski wrote:
>Wojtek Sylwestrzak wrote:
>>> Tak więc - niezależnie od tego że ICM ma swoją rację - mieliśmy SunSite..
>>W sieciach operatorow, ktorzy udostepniaja nam swoja lacznosc
>>miedzynarodowa, tzn. POL-34 i TPNET uslugi dostepne sa bez ograniczen.
>>NASK po prostu uznal, ze nie potrzebuje takich uslug, a placic 40k
>>mu miesiecznie za lacze miedzynarodowe nie mamy zamiaru (ani z czego).
>Chciałbym od dawna mieć możliwość kupowania usługi "dołączenie do Internet"
>od operatora w Polsce który zapewni mi "szybki dostęp wszędzie na ile się
>da". TPNET w tej chwili zapewnia wszędzie ślimaczy dostęp, NASK
>do USA szybki. POL-34 - chętnie bym się dołączył ale .. ale nie jestem
>uczelnią i w ogóle nie wiadomo i się nie da itd itp - po prostu POL-34
>nie jest dla komercyjnych klientów.
>Więc tylko powtórzę z uściśleniem "mieliśmy w PSE (i NASKu) SunSite'a"
>oraz wiwat ncftp -r.
>A na koniec - BRAWO PANIE PROFESORZE H., TAK DALEJ TRZYMAĆ.
Sugestia NASKu jest wyrazna: ciagnijcie RedHata ze Szwecji. Bo jak sie inaczej
mozna kojarzyc rownoczesne naprawienie lacza na swiat i wylaczenie routingu
sunsite'a?
R.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:18:27 MET DST