Re: Anonim

Autor: smarkacz (smarkacz_at_anathema.eu.org)
Data: Sat 14 Nov 1998 - 16:19:35 MET


on 14 Nov 98 12:22:34 GMT, Jaroslaw Rafa wrote:
> Dnia 14 Nov 98 o godz. 0:58, Jacek Popławski napisal(a):
> > przykład jest wyssany z palca - ale raz musiałem napisać z tego rodzaju
> > powodu...
> Zgadzam sie, i w pewnym sensie podciagam to pod kategorie przypadkow, kiedy
> za jakas wypowiedz "moze ci cos grozic". Chocby tylko smiesznosc.

E tam, w ten sposób to za każdą wypowiedź coś mi grozi, często
właśnie śmieszność, czasem coś więcej (np. proces sądowy).

> > jestem za wolnością słowa
> > jeżeli za _powiedzienie_ czegoś coś mi może grozić, to coś tu jest
> > chyba nie tak...
> Oczywiscie ze jest nie tak, i dlatego wlasnie trzeba sie bronic za pomoca
> anonimowosci.

Oczywiście, że jest wszystko w porządku. No, chyba że chcesz żeby
na przykład za powiedzenie "Rafa to złodziej" rzeczywiście nic mi
nie groziło - jak na razie grozi mi za to proces, wysokie kary i
odszkodowania /etc. I tak być powinno.

> Gdyby faktycznie byla pelna wolnosc slowa to anonimowosc nie bylaby potrzebna.

Przepraszam bardzo, co to jest ta pełna wolność słowa?

> > chodziło mi o to, że jedną z zalet Internetu jest to, że nie musimy być
> > tym, kim jesteśmy w życiu
> Ja nie rozumiem tej zalety. Po cholere byc kims innym, niz sie jest???

Na przykład żeby uniknąć odpowiedzialności za słowa.

-- 
[Jacek P. Szymański]##[smarkacz_at_anathema.eu.org]##[IRC: smarkacz]
[Network Admin]#######[ZmieńNa_Fanklub: http://hultaj.bti.pl/znf]
#####[How wonderful opera would be if there were no singers]#####


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:17:52 MET DST