Re: Nieuczciwa (?) reklama ? (dlugie)

Autor: Michal Jaskolski (Michal_at_A1.pl)
Data: Tue 10 Nov 1998 - 21:58:52 MET


Seonet Polska Sp. z o.o. napisał:

>Szanowni Panstwo!
>
> Jestem Grzebowski Artur z fimy Seonet Sweden
[...]
> Zgadza sie, w naszej reklamie mozna znalesc nastepujacy fragment tekstu:
> "Oferujemy opublikowanie stron Panstwa firmy w Internecie na serwerze w
> Polsce oraz USA, ze wzgledu na niewidocznosc polskiego Internetu za
> granicami kraju."
>
>Pyta się Pan, czy jest to zgodne z prawdą?
>
> Odpowiedz jest TAK i zaraz objasnie przykladem z życia.
[...]

Odpowiedź brzmi NIE, ponieważ polski Internet _jest_ widoczny poza
granicami kraju, przynajmniej teoretycznie. I nie ma tu o czym
dyskutować.

Jak najbardziej zgodny z prawdą jest jednak cytat z Waszej strony WWW:

"Ponieważ połączenia internetowe Polski ze światem (np. z USA, Niemcami,
Japonią) są bardzo wolne firma Seonet może zaproponować Państwu unikalne
rozwiązanie uzyskania szybkiej łączności ze światem. Strony internetowe
mogą być opublikowane na szybkim serwerze Seonet w USA
(135 Mbps) z równoczesnym umieszczeniem tych stron na serwerze w Polsce,
co umożliwia klientom z całego świata błyskawiczny dostęp do Państwa
stron internetowych.

Ze względu na obciążone łącza Polski ze światem, strony na serwerze w
Polsce teoretycznie są widoczne na całym świecie, ale w praktyce wygląda
to inaczej. "

Powiem więcej, tego rodzaju usługa dla niektórych firm może być
rzeczywiście potrzebna. Jednak ogłoszenie w Chipie i MI bez wątpienia
nie jest zgodne z prawdą.

>Dlatego umieszczenie
>dodatkowo stron w USA daje o wiele lepsze mozliwosci, poniewaz duzo krajow
>rozbudowuje swoje polaczenie wlasnie do USA co daje najlepsza dostepnosc na
>caly Swiat.

Trudno się z tym nie zgodzić, ale nie na tym polega problem...

>"Czy to nie jest reklama poswiadczajaca nieprawde?Przeciez teraz do kazdego
>providera moze zgłosic sie klient i zazadac postawienia stron na serwerze w
>USA, bo Polskiego internetu nie widac ze swiata."

Właśnie na tym polega nieuczciwość / nieporadność ogłoszenia. Czytelnik
może po jego przeczytaniu wysnuć dokładnie taki wniosek: że polskiego
Internetu ze świata nie widać. Prawdą jest, że strony ładują się wolno,
lub czasami wcale, a łącza są zapełnione, ale polski Internet jest
widoczny na świecie (co można potwierdzić analizując logi różnych
serwisów internetowych i listy od internautów z całego świata).

>Zgadza sie ze kazdy provider moze umiescic swojego klienta na serwerze w
>USA jezeli jego klient go oto poprosi. Problem w tym ze jego klient nie wie
>o tym. My staramy sie poinformowac naszych potencjalnych klientow o tym
>fakcie i ofiarujemy ta dodatkowa usluge. Natomiast w naszej reklamie NIE
>napisalismy ze jestesmy jedynymi ktorzy moga zaoferowac taka usluge, co by
>bylo nieuczciwa reklama i co jest sugerowane przez Pana w powyzszym pytaniu.

Nie chodzi o to czy jesteście jedynymi, czy też nie...

>Na liscie dyskusyjnej jestesmy posadzeni o niuczciwa reklame. Proponuje tym
>z Panstwa ktorzy zarzucaja nam ten fakt najpierw blizej zapoznac sie z
>prawem marketingowym albo poradzic sie prawnikowi, zamiast spekulowac na ten
>temat.

To nie są spekulacje, to są fakty.

>Co prawda studiowalem tylko szwedzkie prawo marketingowe ale nie sadze aby
>ono roznilo sie specialnie od polskigo w tych wzgledach.

Podawanie w reklamie informacji niezgodnych z prawdą jest bez wątpienia
złamaniem prawa. Można się tylko zastanawiać, czy było to umyślne, czy
wynikało raczej z nieporadności językowej (w co chciałbym wierzyć).

>Z czego wynika zatym fakt ze podajemy iz polski Internet jest niewidoczny
>dla ludzi interesu za granicami kraju? Czy chcemy sklucic ludzi, zrobic
>innych provaiderow Internetu zazdrosnych?
>Nie!!!! Poprostu troszczymy sie o naszych klientow.
>Jestesmy czuli na problemy z jakimi moga sie spotkac oraz proponujemy
>rozwiazania. Spogladamy na Internet bardziej z punktu widzenia
>marketingowego, niz technicznego. Internet to nowe medium co daje
> nowe mozliwosci ale aby je wykorzystac jest potrzebna wiedza nie tylko
> z zakresu techniki ale i marketingu.
>Czego niektorzy z naszych konkurentow buntujacych sie na liscie nie
>rozumieja.

Mam Pan rację, choć niekoniecznie dotyczy to konkurentów "buntujących
się" w tej grupie...

>Jeszcze jeden przyklad podejscia do marketingu w Internecie ponizej.
>Dolaczylem jeden z listow ktory dotarl do nas od pracownika jednego z
>provaiderow Internetu.
>Ten Pan chociaz odwarzyl sie podac swoje imie i nazwisko w odroznieniu od
>tych ktorzy uzywaja bezplatnych kont oraz niezrozumialych skrotow jako
>podpis, obrazajac nasza firme.
>Goraco zachecam do przeczytania calego tego listu, ktory jest dolaczony na
>samym koncu i wskazuje na zupelnie zerowe umiejetnosci marketingowe co
>niektorych ludzi Internetu w Polsce.
>Tu chcialbym zacytowac ostatnie zdania:
>
>>#Czy ktoś ukradł adres Twojej firmy w Internecie? >
[...]
>Czlowiek ktory napisal te slowa nie zdaje sobie sprawy z tego ze istnieja
>takie firmy jak Control Alt Delete ktore rejestruja domeny firm i staraja
>sie pozniej odsprzedawac za wiele wieksza kwote. Pare szwedzkich firm
>stracilo swoje domeny wlasnie w ten sposob. Odbyly sie nawet procesy sadowe.
>Odpowiednio zarejestrowana domena firmy jest centralnym
>(najwazniejszym) driverem zmniejszenia kosztow dotarcia do klienta w
>Internecie. Dlatego kazda firma powinna zatroszczyc sie o zarejestrowanie
>swojej domeny jeszcze zanim zdecyduje sie na zaistnienie w Internecie.
>Stad nasza kampania "Czy ktos ukradl adres Twojej firmy w Internecie?"
>gdzie umieszczamy bezposrednia mozliwosc sprawdzenia czy dana domena jest
>zarezerwowana i zamowienia jej. To moze zaoszczedzic firmom niepotrzebnych
>problemow w przyszlosci.

W regulaminie NASKu czytamy:
"NASK odmówi zarejestrowania nazwy domeny:
[...]
- która jest nazwą podmiotu prawnego nie związaną z wnioskodawcą."
"NASK zastrzega sobie prawo do natychmiastowego usunięcia delegacji
domeny, gdy zostanie mu doręczona decyzja Urzędu Patentowego lub wyrok
sądu potwierdzające prawa innego podmiotu do nazwy. "

Inna sprawa, że w praktyce wygląda to różnie. Słyszałem o również o
polskich procesach w sprawie domen.

Jeszcze jeden problem: czy suma 299 zł / 2 lata zawiera 600 zł + VAT / 2
lata, które trzeba zapłacić NASKowi (w przypadku domeny w .pl). Strona
WWW nie zawiera informacji na ten temat. Jeśli zawiera, to gratuluję
odważnego posunięcia marketingowego - inwestują Państwo własne pieniądze
licząc na zyski w przyszłości. Jeśli nie, to wprowadzają Państwo klienta
w błąd.
Firma NetNames Polska, która również zajmuje się rejestracją domen (i
jak najbardziej stosuje się do zasad marketingu, zapewniając pełen
zakres usług) na stronie http://www.netnames.pl/cen.html podaje _pełną_
informację o koszcie rejestracji domeny...

>Dla tego Pana jest widocznie nieznane okreslenie Serwis dla klienta oraz
>Klient w centrum. Fakt ze smieje sie on z informacji, ktore daja klientowi
>lepszy serwis, swiadczy tylko o nowatorskich umiejetnosciach z zakresu
>marketingu Internetowego.

Jedna z podstawowych zasad marketingu to nie wprowadzanie klienta w
błąd.

>Sposob w jaki ten Pan oraz inne osoby sie wypowiadaja nie bede komentowal.
>Swiadczy to tylko o ich poziomie intelektualnym.

Liczyłem z Pana strony na merytoryczną dyskusję, a nie na tego rodzaju
określenia.

>Dla tych z Panstwa ktorzy maja pytania prosimy o padawanie swojej godnosci
>oraz firmy z ktorych Panstwo sie do nas kontaktuja. NoFace e-maile beda
>zostawiane bez odpowiedzi.
>Dostalismy tez zapowiedz zbombardowania naszych skrzynek e-mailowych,
>dlatego moze sie zdazyc ze na niektore listy nie bedziemy mogli
>odpowiedziec.
>Jeszcze jeden objaw dojrzalosci i samosadow. Az dziwne ze ludzie ci powoluja
>sie na prawo i nieuczciwa reklame.

Niedojrzałość i samosądy to jedna sprawa, a prawo i nieuczciwa reklama -
inna. Oferta innych dostawców Internetu jakoś nie wzbudza takich
kontrowersji...

>Wszystkich z Panstwa, z gory przepraszam za ortografie, styl, itp.
>Spedzilem juz 14 lat na obczyznie.
>
>Z uszanowaniem
>Artur Grzebowski

Michał Jaskólski

--
SWL Media - http://www.swlmedia.pl/ - tel. 0-501 011-785
Internet: serwisy WWW / reklama i promocja on-line / konsulting


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:17:41 MET DST