Autor: J.F. (jfox_at_friko6.onet.pl)
Data: Sun 08 Nov 1998 - 19:27:09 MET
On Sun, 01 Nov 1998 09:31:34 GMT, -=# Cait Sith #=- wrote:
>ladzk_at_ite.waw.pl (Dariusz K. Ladziak) wrote:
>>Dzialanie serwera. Rozwalajac na ten przyklad DNS. A ch... go wie po
>>co - taki porabaniec jakis... Przyklad z zycia wziety - tak ze dwa -
>>trzy miesiace temu ciezkiej qrwicy dostac mozna bylo laczac sie
>>gdziekolwiek bo jakis pacan upodobal sobie wywracanie DNS-ow na
>>Sun-ach. [...]
>Wg. mnie to wine ponosi admin waszego serwera. Idioci (to nie o
>adminie a o tym, co psul DNSa) na swiecie sa i zawsze beda niszczyc
>cos, co ma bledy.
Tlko jak bedzie identyfikacja, to sie po pierwszej zauwazonej probie,
niekoniecznie udanej, odetnie delikwenta kompletnie. I wiecej nie
bedzie dowcipkowal.
No - moze mu zostawie prawo wyslania listu do root z przeprosinami :-)
>>A przedtem odetnij cale miasto/providera (TPAS)w ogole...
Juz mi to raz chodzilo poglowie. Klient w Walbrzychu to nie klient
[dla mnie], a jakis patalach z tego miasta usilowal sie wlamywac
namietnie.
>Zaloz sobie konto u jakiegos z providerow. Proste.
I co to da ?
Powoli sa bardziej anonimowi niz TPSA, i maja jeszcze mniejsze
mozliwosci zabezpieczenia sie...
J.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:17:32 MET DST