Autor: Dariusz K. Ladziak (ladzk_at_ite.waw.pl)
Data: Wed 04 Nov 1998 - 12:00:14 MET
On 03 Nov 1998 18:53:26 +0100, Krzysztof Halasa
<khc_at_intrepid.pm.waw.pl> wrote:
>Darius Jack <dariusz_at_usa.net> writes:
>
>> Jezeli ten user ma zastrzezony numer i bedzie pisal do usenetu
>> to zostawi w usenet co :
>
>Nic. Modem w TPSA nie dostanie identyfikacji dzwoniacego, i ident zwroci
>odpowiednie info.
>
>Tak samo - jesli ten user zadzwoni do mnie na komorke, to nie bede
>wiedzial z jakiego numeru dzwoni.
Nie wiem jak w balaganiku pt. TPSA jest to zorganizowane, ale normalni
operatorzy wlaczaja identyfikacje wszystkim nie zastrzezonym numerom
zas sam abonent jest wladny identyfikacje owa wylaczyc. A traktowanie
numeru zastrzezonego rozni sie tylko tym ze stanem poczatkowym jest
wylaczenie identyfikacji - decyzja o wlaczeniu identyfikacji jest
kazdorazowo podejmowana przez abonenta (wstukuje odpowiedni kod i
identyfikacja rusza). A jak sam wlaczyl - nie da sie mowic o
jakimkolwiek naruszeniu jego praw... Tak wiec u normalnego operatora
gosc z zastrzezonym numerem pamietac musi jedynie o wlaczeniu
identyfikacji na czas laczenia sie z takim patentem jak nasze 0202122
oraz wszelkimi innymi miejscami gdzie anoninowe telefony sa niemile
widziane. I akurat w przypadku dostepu do internetu sprawe sa w stanie
zalatwic automatycznie odpowiednie skrypty (kod wlaczenia w
identyfikacji w skrypcie laczacym, kod wylaczenia identyfikacji w
skrypcie rozlaczajacym...) Technicznie zero problemu. A jak nie wlaczy
- jego decyzja, bedzie anonimowy. WWW.playboy.com zapewne go wpusci,
inne serwisy niekoniecznie - coz, jego wybor!
Darek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:17:23 MET DST