Re: Monitorowanie dzialanosci - ki diabel?

Autor: Gwidon S. Naskrent (naskrent_at_hoth.amu.edu.pl)
Data: Mon 31 Aug 1998 - 17:07:12 MET DST


On 29 Aug 1998, Grzegorz Szysz/lo wrote:

#>hmmm.... jesli konto jest platne, to spojrz co bylo w umowie, i czy jest
#>slowo o monitorowaniu. jesli to konto bezplatne, to nic nie poradzisz
#>bo admina wiaze jedynie umowa slowna.

A nawet to go w praktyce nie wiaze, bo konto mam niejako 'na krzywy ryj'
:-)

#>btw. admin zastrzegl sobie monitorowanie dzialalnosci, a nie ingerencje
#> w nia. gdyby co, napyta sobie biedy :)))))))

Tylko ze niebezpiecznie pachnie mi to szpiclowaniem. Monitoruje i donosi
komu trzeba, czy tak?

Zreszta teraz np. go nie ma na uniwerku - monitoruje mnie z domu, czy jak?
Czuje sie osaczony...

GSN



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:14:56 MET DST