Autor: Grzegorz Nowakowski (krecik_at_tcs.uni.wroc.pl)
Data: Thu 04 Jun 1998 - 14:29:54 MET DST
Pawelek <P.Kaszynski_at_gabriel.ruchy-rrk.org.pl> writes:
> Czy to, ze Kosciol otwarcie mowi, ze cos jest grzechem jest tak dla
> niektorych trudne do przelkniecia. A co do umowy z Gates'em to jesli
> byla taka propzycja to Kosciol, ktory rozwija sie caly czas i
> zaczyna uzywac nowych mediow, chetnie na nia przystal. Nie
> zapominajmy, ze rowniez wiele uczelni i instytucji w Polsce mam
> podpisane takie umowy.
Uczelnie to sa uczelnie a kosciol to jest kosciol. Co innego
potepienie kradziezy (slowo piractwo jest tu cokolwiek niefortunne) a
co innego poparcie konkretnej firmy. Byl kiedys taki dowcip jak to
biznesmeni przyszli do papieza z prosba, zeby w modlitwie bylo "chleba
naszego i Coca-Coli", oferowali mnostwo kasy a kiedy papiez wywalil
ich na zbity pysk, zastanawiali sie ilez to piekarze musieli zaplacic.
Omawiane w tym watku wydarzenie ow dowcip mi przypomina, z ta tylko
roznica, ze papiez (czy tutaj, biskup) oferte przyjal. Jestem
zdegustowany.
-- Grzegorz "Krecik" Nowakowski <krecik_at_tcs.uni.wroc.pl> `...this is the rock solid principle on which the whole of the Corporation's Galaxy-wide success is founded - their fundamental design flaws are completely hidden by their superficial design flaws.' -- So Long, and Thanks for all the Fish -- Douglas Adams.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:14:02 MET DST