Re: MAILBOOK

Autor: Andrzej Bursztynski (NoSpam_and_at_andy.pse.pl)
Data: Tue 12 May 1998 - 10:45:24 MET DST


hubpts_at_iname.com wrote:
>
>Drodzy Panstwo Internauci, (Panstwa Prawnikow przepraszam za
>^Óodprawniczenie˛ naszego jezyka, ale bylo to konieczne, by moja
>argumentacja dotarla do grona nie-prawnikow).
>^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

>chwili zastanowienia przyznalam mu racje - zbyt ciezko pracowalam na
>swoja pozycje zawodowa i na bardzo znane i cenione w swiecie prawnikow
>nazwisko, by moglo byc ono teraz szargane. Nie boje sie krytyki, ale -
>prosze mi wybaczyc - musza mnie krytykowac osoby, ktore sa dla mnie
>partnerami do dyskusji. A Panstwo Internauci (zdecydowana wiekszosc) -
>z calym szacunkiem dla WAS - niestety nimi nie jestescie.
>Na tym koncze i pozdrawiam.

No więc jakby to już służy za autokomentarz do tej długiej i niestety
momentami bardzo bzdurnej wypowiedzi - może Szanowna Pani zna intencje
ustawodawcy (gdyż np. współpracowała przy jej opracowaniu) ale intrepretacja
tego co zostało uchwalone jest co najmniej kontrowersyjna.

Brak odwagi podpisania się własnym imieniem i nazwiskiem niestety
przekreśla sens całego tekstu.

I tak jak słusznie zostało zauważone - koledzy prawnicy jednak mają
całkiem inne zdanie.

>I zywie nadzieje, ze moze cos Panstwo zrozumieja po przeczytaniu mego
>wywodu.

My tu - ta banda internetowych głupaków - nie rozumiemy Szanownej Pani
wypowiedzi.

>W przyszlosci ^Ë duzo mniej zawisci w swoich wypowiedziach, a Polska
>bedzie piekniejsza. Czego Panstwu przede wszystkim zycze.

To już teksty jak na rasowego demagoga przystało -)

-- 
Andrzej Bursztynski, PSE SA, My personal opinions are just mine. 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:13:45 MET DST