Re: Internet w Aster-City

Autor: B.Maruszewski_at_jtz.org.pl
Data: Thu 16 Apr 1998 - 23:36:18 MET DST


Michal Rok <mrok_at_waw.pdi.net> wrote:
> B.Maruszewski_at_jtz.org.pl wrote:
>>
>> Michal Rok <mrok_at_waw.pdi.net> wrote:
>> > monitorujacy. Jesli natomiast pada lacznosc np. z jednym z modemow, to
>> > pozostaje mi tylko poczekac do rana i zaalarmowac sluzby techniczne
>> > AsterCity - w srodku nocy i tak nic nie zdzialam, czasem moge zadzwonic
>>
>> A ja wlasnie pisalem o AC. Czyli panowie pracuja tylko od 7:00 do
>> 15:00 i reszta ich nie obchodzi... A niestety siec komputerowa to cos
>> innego niz CATV i tam trzeba siedziec 24h/dobe. Ale to raczej do AC a
>> nie do Ciebie.

> Tradycyjnie - zwroce ci uwage na realia ekonomiczne. W sieci telewizji
> kablowej przyjete sa inne standardy reakcji na uszkodzenia - to co u
> nich jest normalne, np. naprawa po kilku dniach, dla nas moze byc

Sie zgadzam. Moze ja jestem jakis nienormalny labo inny jakis, ale
jesli ja sie za cos zabieram, to najpierw sie zapoznaje z wszelkimi
mozliwosciami co sie moze z tym czyms stac, czego ode mnie sie
oczekuje itp. Wtedy podejmuje decyzje: bede w stanie zapewnic to czego
sie ode mnie oczekuje czy nie. Jesli nie, to sie po prostu grzecznie
wynosze. A to mi przypomina takie "huzia na Jozia". Zrobimy im, niech
maja, ale niech nie oczekuja "Bog wie czego". A tutaj niestety sie
Panowie pomylili, bo jesli ja np. pracuje przez Internet, to oczekuje
natychmiastowej reakcje na awarie, bo mi pieniazki leca :) Chyba nie
musze tlumaczyc tutaj co to znaczy pracowac przez Internet, prawda ?
Windziarze, to i moze sa przyzwyczajeni do tego, ze ciagle cos nie
dziala, ale nie ja. Mam takich w pokoju u siebie: jak siec nie chodzi,
to po prostu to akceptuja, natomiast ja natychmiast pukam do pokoju
administratora i mowie zeby naprawil...

> 80 zl abonamentu to troche za malo pieniedzy zeby utrzymac calodobowy

Jak sie chce, to mozna.

> serwis sieci. Zreszta zastanow sie - co moze spowodowac awarie o 2 w

A co mnie to obchodzi ????????????? Sie popsulo, niech naprawia. Mnie
nie obchodzi, czy akurat mrowka chce sie poopalac w swiatlowodzie ;)
czy jakiemus robalowi kabel smakowal, czy dysk padl... Jest admin -
niech naprawia.

Bartek M.

-- 
____  _____  ____ # Bartosz Maruszewski B.Maruszewski_at_jtz.org.pl
   |    |      /  #    Zalozyciel, koordynator i opiekun projektu
   |    |     /   # J T Z:  http://www.jtz.org.pl/
\__|    |    /___ # moja strona:  http://www.jtz.org.pl/bartek/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:12:11 MET DST