Re: Łączność Polski ze światem (NASK i Digex)

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Sat 07 Mar 1998 - 15:05:49 MET


Krzysztof Halasa <khc_at_intrepid.pm.waw.pl> wrote:
: Tomasz Surmacz <ts_at_blurp.bnafh.bofh.org.pl> writes:
: > NASK wyłączył o 0:00 CET (MET), a Digex wyłączył o 0:00 PST. W powstałej
: > dziurze czasowej nasze pakiety z Polski zalewały Szwecję (w końcu my też
: > możemy im zrobić potop), ale chciały wracać do nas przez Digex, lecz nie
: > mogły, bo NASK od naszej strony zamknął kranik, żeby nic nie przeciekło.
: > Dlatego w niedzielę do popołudnia nie działało nic, włącznie z DNSem.

: Hmm... Dziwna troche ta teoria - to jak ustawiony byl routing
: pomiedzy NASK i Szwedami/Digexem? Tablice routingu byly poczta wysylane?
: Zawsze mi sie wydawalo, ze dynamiczny routing tak juz ma, ze potrafi
: wybrac istniejaca droge.

Owszem, ale pod warunkiem ze jest do konca dynamiczny.
Np - mam kabelek do sieci na korytarzu, i on wypada z gniazdka.
A niestety - router doskonale wie ze te podsiec zna, ma bezposredni
dostep i ja rozglasza. Owszem - inne podsieci sie przestawiaja
na drugi router dookola, ale ta jedna nie.

: Rozumiem filtry itp, ale chyba po zdjeciu
: interfejsu routing przestaje byc przez niego rozglaszany?

Przy tych bardziej zaawansowanych protokolach czesto trzeba rozglosic
ze dana trasa padla, bo dla zaoszczedzenia ruchu rozglaszanie
dzialania jest rzadkie.

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:11:35 MET DST