Re: Glupota userow? (bylo Re: bannermania.<<NOM>>.pl)

Autor: Slawek (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Thu 09 Oct 1997 - 01:44:48 MET DST


Lech Szychowski wrote in message <61gpol$ija$2_at_news.pse.pl>...
>Slawek <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
>
>:>Wiesz, nasze maszyny systemu dyspozycji mocy nie mają użytkowników.
>:>Ale zaręczam Ci, że nie chciałbyś, żeby z tego powodu uznano je
>:>za niepotrzebne, a moją pracę za bezsensowną... :)
>
>: Jak to maszyna nie ma uzytkownikow?
>
>Ano tak zwyczajnie: nikt się na nią nie loguje.

No i co z tego? Dlaej ma klienta czyli kogso na czyje zlecenie pracuje.

>
>: To po co pracuje?
>
>Po to, po co się używa komputerów: przetwarza dane.
>
>: Kto placi za projekt? kto go zlecil? To twoj uzytkownik.
>
>Nie, to nie mój użytkownik. To mój pracodawca. Staram się nie
>mylić tych dwóch pojęć :) Mam też paru użytkowników, ale takich
>- jak byś ich zapewne nazwał - "typowo biznesowych", bo są to
>nie użytkownicy systemu, a konkretnych aplikacji. I oni mogliby
>sobie do woli wyrażać życzenia typu "chcę przeglądarkę WWW, chcę
>Windows", a i tak nikt tych życzeń nie tylko nie spełniłby, ale
>nawet by ich nie słuchał. Zgodnie z Twoimi własnymi słowami,
>oni są tylko pracownikami, a reguły ustala kto inny.
>
Czy ktos Panu inzynierowi wyjasni pojecia external/internal customer?

Czy rzeczywiscie taki jest poziom polskich uczelni ze nia daja podstaw
wiedzy ekonomicznej/zarzadzania?

Jak to wszytsko dziala jesli ten Pan wie kto jest jego klientem?



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:06:04 MET DST