Autor: Piotr Roszatycki (dexter_at_dedal.man.szczecin.pl)
Data: Wed 13 Aug 1997 - 15:39:49 MET DST
> Co racja, to racja. Ale moim zdaniem trzeba tez wziac pod uwage "waznosc"
> danego wirtualnego serwera, oraz to, na ile dopuszczalne byloby przypadkowe
> trafienie przez uzytkownika na niewlasciwa strone.
> Wyobrazmy sobie np. jakas uczelnie, ktora oczywiscie pod adresem
> http://www.uczelnia.edu.pl/ ma swoja strone glowna, a rownoczesnie na tym
> samym komputerze ktos - nieoficjalnie rzecz jasna :-) - uruchomil np. serwer
> z propaganda anty-Microsoftowa, o adresie http://microsoft.glupi.ml.org/ :-)
> Oczywiscie ten ktos nie ma najmniejszej ochoty, zeby jego dzialalnosc byla
> kojarzona z uczelnia, i nie moze dopuscic do tego, zeby nawet przypadkiem
> ktos, kto zapusci adres http://microsoft.glupi.ml.org/ trafil na strone
> uczelni. Rzecz jasna na stronie uczelni nie ma tez i nie bedzie zadnego
> linka do tego drugiego serwisu. Wiec te serwery *musza* byc na oddzielnych
> IP. Jasne?
traceroute microsoft.glupi.ml.org ;-)
-- Piotr "Dexter" Roszatycki mailto:dexter_at_dedal.man.szczecin.pl http://www.szczecin.pl/~dexter irc:Dexter#SzczeciN
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:04:58 MET DST