Re: Domeny Internetowe w Polsce

Autor: Andrzej Mikosz (amikosz_at_info.com.pl)
Data: Mon 21 Jul 1997 - 18:55:29 MET DST


Marek Baczek wrote:

> Kryterium powinno byc zwiazane z "funkcjonalnoscia" domeny. Tzn. jesli
>
> dana domena bedzie wykorzystywana do tworzenia kolejnych domen, to
> powinna istniec mozliwosc jej rejestracji bezposrednio w .pl
> Zaproponowalem wobec powyzszego kolejne kryterium, czyli posiadanie
> pelnej klasy C adresow IP. Uwazam, ze jest to w "miare" rozsadne i
> obiektywne kryterium.
>
> >A moze pozostawic prawo do domeny w pl wylacznie koncesjonowanym
> >dostawcom?
>
> Oczywiscie, ze nie.
>
> >Zacznijmy szukac kompromisu.
>
> Wlasnie go szukam, ale nie wyrazam zgody na PRZYMUSOWE zmiany nazw
> domen
> ISTNIEJACYCH.
> Argumenty juz przytaczalem wielokrotnie, wiec nie bede sie powtarzac.
>

Dzien dobry
Jestem nowym uczestnikiem listy o dosc odmiennym - zapewne - od
wiekszosci jej uzytkownikow zawodowym przygotowaniu. Jestem prawnikiem.
Problem domen interesuje mnie w kilku aspektach:
1) jak sie ma rejestrowanie domen do praw wynikajacych z rejestracji
nazw (np. rejestr handlowy), znakow towarowych, praw osob do nazwiska
(np. domena "szymanowski.art.pl");
2) w jaki sposob zorganizowac system przyznawania domen, aby bylo
mozliwe - w obrebie np. domeny "pl" trwale i jasne realizowanie
przyjetych zasad.

Rozwiazanie problemu pierwszego jest moim zdaniem mozliwe tylko pod
warunkiem rozwiazania pierwszego problemu.
Moi przyjaciele, ktorzy w sieci siedza od jej polskich poczatkow maja
bardzo uczuciowy stosunek do wszystkiego co z INTERNETem jest zwiazane.
Tego rodzaju podejscie zauwazam takze u wielu uczestnikow listy.
Tymczasem w dyskusji, ktora sie tu odbywa brakuje mi glosu
najwazniejszego podmiotu - NASK. Niezaleznie od roznych mniej lub
bardziej wybrednych wycieczek pod adresem NASKu nie da sie rozwiazac
problemu instytucjonalnego bez uczestniczenia w tym rozwiazaniu tej
instytucji.
Zgadzam sie z tymi, ktorzy twierdza, ze konieczne jest stworzenie sui
generis polskiego NIC.
Takze NASK moze byc zainteresowany stworzeniem tego rodzaju podmiotu. w
chwili obcnj nikt jeszcze nie wpadl na wytoczenie pozwu przeciw NASK o
zarejestrowanie w domenie .pl czy .com.pl jakiejs nazwy, ktora
przyslugiwalaby (np. z tytulu miedzynarodowej rejestracji) znanej
firmie. Jednak ze wrostem znaczenia komercyjnego INTERNETu moze dojsc do
wytoczenia tego rodzaju roszczen.
Slusznie zwrocilo kilka osob uwage na to, ze zarzadzanie nazwa domenowa
ma w jakims sensie znaczenie bardziej publiczne niz prywatne. Dotyczy to
w szczegolnosci domeny .pl i domen funkcyjnych, ktorymi zarzadza w
chwili obecnej NASK. NASK, mimo tego, ze na zewnatrz wystepuje w pozycji
podmiotu prawa publicznego (niemal jak Kosciol Katolicki przed wojna),
jest instytucja prywatna (tak w ogole to ich doradcy prawni mogliby
zwrocic im uwage na potrzebe publikowania chociazby formy prawnej na
oficjalnych dokumentach, w tym na ich oficjalnych stronach www) jest
firma prywatna. Wykonywanie przez NASK czynnosci o charakterze
publicznym (rejestrowanie nazw w domenie .pl czy w domenach funkcyjnych)
jest - co by nie powiedziec o ich zaslugach dla INTERNETu w Polsce -
anachronizmem. Nie zycze NASKowi procesu z Coca-Cola lub innym poteznym
przeciwnikiem wscieklym na jakas rejestracje, ale mam nadzieje, ze przed
takim procesem dojdzie do rozwiazania problemu, o ktorym dyskutujemy.

Moje propozycje:

ad 2:
Utworzenie osoby prawnej, ktorej uczestnikami bylyby podmioty swiadczace
uslugi w sieci INTERNET (do dyskusji czy tylko providerzy, posiadacze
wlasnych srwerow komercyjnych etc.).
Prawo polskie zna tylko dwie formy osob prawnych, ktore maja charakter
"samorzadowy" (zmienny sklad osobowy + mozliwosc zdefiniowania kto moze
a kto nie byc czlonkiem takiego podmiot) i moga w jakis sposob
funkcjonowac w obrocie gospodarczym:
a) izba gospodarcza;
b) spoldzielnia.
Spolka akcyjna moim zdaniem odpada a co nieco znam sie na tym
(zainteresowanym moge przedstawic pare swoich case-ow).
Osobiscie sklanialbym sie ku spoldzielni (uwaga przed wybuchem smiechu
prosze przeczytac nowe prawo spoldzielcze i przypomniec sobie, ze
historycznie spoldzielnie poprzedaly np. spolki z o.o. i jakies
socjalistyczne kretynizmy). Ale wydaje mi sie, ze to moze byc kwestia do
dyskusji.

ad 1:
Nie sklei sie rozbitego jajka. Rejestrowanie domen "firmowych" w domenie
.pl jest faktem. Mi sie to tez nie podoba. Jednak nie wyobrazam sobie,
by mozna bylo kogokolwiek zmusic do zmiany nazwy jego domeny (to sa juz
w pewnym sensie prawa osobiste).
Osobiscie sklaniam sie ku systemowi mieszanemu - domen zarowno
funkcjonalnych jak i lokalnych (chociaz wolalbym system czysty - domen
funkcjonalnych). Zasady rejestracji w tych domenach moznaby oprzec do
zasad, ktore maja rzadzic nowym rejestrem handlowym, ktory ma byc
jednolity dla calej Polski.

Nawrzucalem juz dosc duzo do Waszego internetowego ogrodka. Mam
nadzieje, ze mnie - parweniusza internetowego - nie zignorujecie.

Pozdrawiam wszystkich
Andrzej Mikosz



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:04:35 MET DST