Autor: Jacek Pietraszek (pmpietra_at_mech.pk.edu.pl)
Data: Tue 15 Jul 1997 - 11:43:06 MET DST
Dariusz Wichniewicz <darekw_at_atm.com.pl> napisal:
> [...]
> Nie jest to jedyny argument, ale istotny. Po prostu - jesli jestem
duza
> firma dbajaca o swoja nazwe (albo jeszcze gorzej - chce wykorzystac
> internet do promocji) to nie chce by obok "mojej" domeny
opel.com.pl
> pojawila sie domena Ogolnopolskiego Przedsiebiorstwa ELetronicznego
> (opel.pl), ktore zajmuje sie sprzedaza autoalarmow i chce
wykorzystac znana
> nazwe do promocji swoich towarow.
> Zawsze jakas czesc ludzi bedzie szukac pod firma.com.pl, a jakas -
> firma.pl. Lepiej nie tracic mozliwosci dotarcia i tu i tu.
Swietnie, ale w USA (na ktorych przyklad czesto sie powolujemy)
istnieja takie sytuacje. Przyklad: mam karte ATI, jaka jest pierwsza
reakcja? Szukam www.ati.com i trafiam na jakis serwer raczacy
mnie pierwsza poprawka do Konstytucji USA ;^)
Dalej: mam dysk Caviar firmy (jak wiadomo :-) ) Western Digital.
Co szukam? www.wd.com i trafiam na Western Design Howden
(a skad mam wiedziec, ze w adresie jest jeszcze c? ;^P )
I tak dalej... Calego slownika Webstera nie da sie zarejestrowac.
(Nota bene: bylo kiedys takie opowiadanko s-f, w ktorym grasowali
faceci z magnetofonami i nagrywali ludzi nieopatrznie uzywajacych
zarejestrowanych slow, zwrotow, przyslow, a potem scigali ich
oplatami tantiemowymi :-)) ).
-- Pozdrawiam, Jacek Pietraszek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:04:32 MET DST