Re: Hodowla gentelmenow

Autor: Andrzej Babinicz (babinicz_at_hotmail.com)
Data: Mon 30 Jun 1997 - 01:20:47 MET DST


Jaroslaw Zielinski wrote:

> > Czy naprawde jest pan w stanie wskazas takie przypadki, gdzie
> > czlowiek pod wlasnym nazwiskiem pisal bez naruszania zasad kultury,
> a
> > jako anonim zaczal je lamac ? Bo, ja moge wymienic kilka znanych mi
> > przypadkow, gdy tak sie nie stalo.
>
> StryjBolek, Gajowy Marucha - dosc srednio kulturalne wypowiedzi.

    Moge przytoczyc rownie srednie wypowiedzi tych ludzi z czasow gdy
pisali pod wlasnymi nazwiskami.

> > Ale jesli ludzie ci zachowuja sie tak samo w maskach jak i bez
> > masek, to reguly rozumowania kaza wykluczyc maske jako przyczyne
> tego
> > zachowania.
>
> Tym bardziej niepotrzebna jest im maska.

    Maska jest im potrzebna do innych celow. Czesc z nich opisalem w
liscie o subj. dzentelmenska umowa. Nie odnosl sie pan do nich, a dla
wielu osob sa one bardzo wazne.

> > > Tu chodzi o rozumowanie typu: "co, mam sie
> > > podpisywac?
> > > Ja na ircu mam tylko nicka a newsach mam wpisywac cale nazwisko?
> > > Przeciez i tak wszyscy mnie znaja..."
> >
> > A coz zlego akurat w takim rozumowaniu ?
>
> A znaja? Ja nie uzywam irca - skad mam goscia znac?

    Z tego jak pisze. W koncu o tym kim jest czlowiek nie decyduje jego
nazwisko, lecz to co potrafi zaprezentowac.

--
   Pozdrawiam Jedrus


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:04:16 MET DST