Autor: Tomasz Leszczynski (zeton_at_waw.pdi.net)
Data: Sat 22 Mar 1997 - 18:34:22 MET
On 20 Mar 97 at 23:18, Antek Sawicki wrote:
> Mi chodzilo o troszke co innego - mianowicie oto ze milo gadajac
> mozesz zalatwic duuuuzo wiecej niz wyskakujac odrazu "z morda" "co
> wy sobie myslicie - ja place a wy.......!!!!!!" - inna sprawa ze
> osoba wypowiwadajaca takie slowa ma racje... - ale osoba ich sluchajaca
> (pani w okienku) wcale niejest temu winna i niemusi sluchac... :)
Zamiast narzekac na skutki prosze sie zastanowic nad przyczynami. Nie
przecze, ze wielu klientow (abstrahujac od TP S.A.) to pieniacze czy
zlosliwcy ale jednak odsetek "ludzi z morda" jest w biurach TP S.A.
odczuwalnie wyzszy niz w innych firmach. Jasne, ze nikt tego nie
badal ale nie bronimy jakos swietego spokoju panienek z okienka
firm w ktorych jakosc obslugi klienta ma, niekoniecznie bezposredni
ale udowadnialny zwiazek z zyskami przedsiebiorstwa. W TP S.A. ten
zwiazek zostal z mocy prawa zlikwidowany (albo nie dano mu szansy
powstac) i to jest powodem dla ktorego szanowne panie musza
wysluchiwac roznych rzeczy. Wiec to nie oszukany klient jest
przyczyna dla ktorej tych pan sie broni ale idiotyczne regulacje
prawne w Polsce obowiazujace. Klient nie jest temu winien i nie musi
sluchac pouczen o koniecznosci grzecznego zachowania a pretensje owe
panie moga sobie skladac do ministra Zielinskiego. Z wiadomym
skutkiem :-)
> Pozdrowienia - Antek Sawicki (tenox)
>
> ---
> * Win95 is an operating system, which operates a user, and not a computer... *
> <-- For personal info get URL: http://www2.waw.ids.edu.pl/~tenox -->
Z powazaniem
Tomasz Leszczynski
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:03:33 MET DST