Autor: Antek Sawicki (tenox_at_waw.ids.edu.pl)
Data: Thu 20 Mar 1997 - 23:08:15 MET
On 18 Mar 1997, Lech Szychowski wrote:
> Stwierdzenie "jak sie pogada, to wszystko mozna zalatwic" jest nieco
> glupie. Podobnie mozna by napisac "jak sie wezmie w jedna reke dwie
> sztabki zlota, a w druga dwa granaty, to tez wiele mozna zalatwic".
> Chodzi o to, ze ani ja, ani nikt nie jest od tego, zeby chodzic do
> nich i "pogadywac". Tzn. owszem, chetnie sobie z nimi milo pogadam
> przy okazji zalatwiania mojej sprawy - ale nie wtedy, gdy owo pogadanie
> bedzie przez nich uznawane za warunek zalatwienia.
Mi chodzilo o troszke co innego - mianowicie oto ze milo gadajac
mozesz zalatwic duuuuzo wiecej niz wyskakujac odrazu "z morda" "co
wy sobie myslicie - ja place a wy.......!!!!!!" - inna sprawa ze
osoba wypowiwadajaca takie slowa ma racje... - ale osoba ich sluchajaca
(pani w okienku) wcale niejest temu winna i niemusi sluchac... :)
Obecnie zauwazam coraz czesciej ze kazda sprawe zalatwia sie "odgornie"
"z morda"... i dlatego niemozna jej zalatwic... :(
Pozdrowienia - Antek Sawicki (tenox)
---
* Win95 is an operating system, which operates a user, and not a computer... *
<-- For personal info get URL: http://www2.waw.ids.edu.pl/~tenox -->
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:03:32 MET DST