Re: PROTEST

Autor: Andrzej Karpinski (KARPIO_at_golem.umcs.lublin.pl)
Data: Fri 21 Mar 1997 - 20:38:03 MET


>: Do IRC-opow

>: My uzytkownicy IRC, chcemy wyrazic stanowczy prostest przeciwko istnieniu
>: bota o imieniu Yelonek, oraz jego mafi, czyli wszystkich ktorych lubi +o

1. co za "my" ? takze jestem uzytkownik irc i niczego tak stanowczego nie
wyrazam. nie bawcie sie w mariana krzaklewskiego nawolujacego do powrotu
do komunizmu poprzez placenie bezmyslnym nierobom (stoczniowcom) za
bezsensowne lazenie po zakladzie. nie mam z tym nic wspolnego i za "my"
powinienem sie obrazic.

2. wg. zasad EBIC oraz RFC1459 (chyba ten wlasnie numer) IRC-OP ma sie
zajmowac nadzorowaniem poprawnosci dzialania poszczegolnych serverow i
sieci jako calosci. powinien takze oczywiscie reagowac na wszelkie
problemy techniczne i zapytania zglaszane przez ircownikow. nie widze
jednak powodu, dla ktorego mialby w jakikolwiek sposob wtracac sie do
glupich wojen opowych, przypominajacych przedszkole czy wrecz naduzywac
swoich uprawnien by przypodobac sie komukolwiek. generalnie * nie do tego
sluzy, tak przynajmniej ja to rozumiem, jesli sie myle, to oswieccie mnie
a sam wystapie o odebranie mi * w trybie natychmiastowym.

3. jest wyraznie powiedziane, ze osoba posiadajaca @ moze robic na kanale
co mu sie podoba. yelonek ma @ wiec robi co mu sie podoba. a czy jest to
zywy ircownik czy maszyna, i czy moze byc lub czy nie moze to juz sprawa
operow servera z ktorego korzysta i wewnetrznych uzgodnien i ustalen
miedzy osobami odpowiedzialnymi za warszawa.irc.pl - bo jak rozumiem z
tego servera jelonek korzysta. nie widze nawiasem mowiac w jego
dzialaniach niczego nagannego. ostatnio uspokoilo sie na #polska troszke,
nawiasem mowiac mocno wzorem #polonia.

4. fakt ze jeden czy dwoch panow jest mocno niezadowolonych bo nie ma opa
albo dostalo kopa za bluzgi nie sa chyba powodem roztrzasania takich
spraw na forum publicznym. tak przynajmniej mi sie zdaje. irc sluzy do
rozmow, rozrywki, zabawy, choc nie przecze ze moze byc bardzo pozytecznym
narzedziem w rozwiazywaniu wielu roznych problemow. nie lubie jednak, gdy
ktos traktuje irc smiertelnie powaznie i za @ gotow jest zabic.
przedszkolne i chyba zbyt ambicjonalne podejscie do sprawy.

karpio

ps. ja tez nie mam @ w yelonku i wcale z tego powodu nie placze. nie jest
mi to do szczescia potrzebne. podejrzewam ze wam takze nie ;)

ps2. do rozwom o irc sluzy pare list jak chociazby irc-pl czy irc-op.
moze zakonczymy na tym dyskusje w tej sprawie na polipie?



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:03:33 MET DST