Autor: Lech Szychowski (lech7_at_pse.pl)
Data: Tue 18 Mar 1997 - 18:18:38 MET
Antek Sawicki <tenox_at_waw.ids.edu.pl> wrote:
: > niezla forse oferujac Tobie $500 za zalatwienie linii telefoniczych
: > na Saskiej Kepie i inkasujac samemu kolejne $500 za posrednictwo,
[...]
: Tak sie sklada ze mieszkalem na saskiej kepie - mialem telefon :)
Skoro mieszkales, to nie musze Ci uswiadamiac, jak wiele osob mieszkajacych
tam nie mialo telefonu ani nie mialo szans na jego zdobycie.
Stwierdzenie "jak sie pogada, to wszystko mozna zalatwic" jest nieco
glupie. Podobnie mozna by napisac "jak sie wezmie w jedna reke dwie
sztabki zlota, a w druga dwa granaty, to tez wiele mozna zalatwic".
Chodzi o to, ze ani ja, ani nikt nie jest od tego, zeby chodzic do
nich i "pogadywac". Tzn. owszem, chetnie sobie z nimi milo pogadam
przy okazji zalatwiania mojej sprawy - ale nie wtedy, gdy owo pogadanie
bedzie przez nich uznawane za warunek zalatwienia.
-- Leszek. +==========================================================================+ | lech7_at_pse.pl 2:480/33.7 - REAL programmers use INTEGERS - | | Speaking just for myself... | +==========================================================================+
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:03:31 MET DST