Re: Krzaki we Wroclawiu - zaraz mnie krew zaleje!

Autor: Tomasz Leszczynski (zeton_at_waw.pdi.net)
Data: Mon 17 Mar 1997 - 21:47:22 MET


On 17 Mar 97 at 0:46, Antek Sawicki wrote:

> > Jestem im za to wdzieczny choc TPNET przez ostatnie pare tygodni
> > pracowal ledwo, ledwo. Moj prowider tez sie przesiadl do TP S.A. i na
> > starcie "fachowcy" z TP S.A. zawiesili funkcjonowanie firmy na
> > parenascie dni.
> tak bywa... - akurat _w_tym_konkretnym_przypadku_ niemoge nic powiedziec
> przykro mi :(

Masz racje. To byl JEDYNY przypadek bo poza tym WSZYSCY z uslug TP
S.A. sa zadowoleni. Na dokladke sliczne i kochane TP S.A. wspiera
mlodych Internautow VSAT'em, taka to dobrotliwa firma.. Powiem ci
tylko, ze gangsterzy tez chetnie dzialaja charytatywnie kiedy chca
zeby ich postrzegano jako normalnych, uczciwych (choc bogatych:-)
obywateli.

>
> > To smieszne, doprawdy. Nic nie musi gwarantowac? To w sumie niezly
> jezeli Ci cos _daje_ (za darmo) to chyba niemusze tego gwarantowac
> i jeszcze sie prosic zebys laskawie wziol ?? :))

0202122 NIE JEST ZA DARMO??? Kurcze pieczone, 6 groszy za minute to
jest ZA DARMO??? To jest wiecej niz 1 zielony, amerykanski dolar za
godzinne polaczenie z "darmowym numerem internetowym". Baaaaardzo
drogo. Zreszta popatrz na zyski TP S.A. To nie ja tylko NIK
stwierdzil ze obecne, asburdalnie wysokie ceny za polaczenia pelnia
role podatku od telefonu, ktorego pobieraniem zajmuje sie TP S.A.

> > sposob na interes, zero gwarancji, zero odpowiedzialnosci. Nie dziwie
> > sie, ze TP S.A. ma takie zyski skoro prowadzi swoje interesy zgodnie
> > z taka polityka (od lat). Tylko, ze w normalnym kraju ludzie
> z tym sie zgadzam :)

Ale nadal twierdzisz ze TP S.A. powinna zywcem pojsc do nieba? Ja
tez bym bardzo sobie tego zyczyl i dodam, zeby juz stamtad nie
wracala (ministerstwo moze wziac ze soba bo bez niej i tak straci
racje bytu).

> > przeszliby po prostu do lepszej firmy a tu nie maja na to szans bo
> > wespol w zespol z TP S.A. udzial w intersach i interesikach bierze
> > ministerstwo lacznosci nie pozwalajac rozwinac skrzydel konkurencji.
> > Podobno w imie ratowania polskiej telekomunikacji.
> co kraj to obyczaj ;)

Tak. Do zmiany tego stanu rzeczy nie potrzeba ekstra funduszy tylko
normalnego, zgodnego z zasadami wolnego rynku funkcjonowania polskiej
telekomunikacji. Ale zdaniem Twoim i ministra Zielinskiego to by
zaszkodzilo TP S.A i polskiej telekomunikacji.

> > No tak: 0202122 jest o.k. Tylko co z tego, skoro jesli chodzi o
> > telekomunikacje to nadal jestesmy na ostatnim miejscu w Europie. To
> > jak to jest? Dobra ta TP S.A. czy nie? Co prawda mamy BEZPLATNY
> nie - jeszcze jest zle - ale juz coraz lepiej - jeszcze pare lat...

Wiesz co? Naczytales sie wypowiedzi Zielinskiego. Te same bzdury
plotl pare lat temu i co? Jest lepiej? Jesli jest to ja ci powiem ze
gdyby nie maniakalne postepowanie ministerstwa to mielibysmy i
wiecej telefonow, i polaczenia bylyby tansze i FIRMY szanowalyby
swoich klientow. Skad to wiem? Ano, mimo iz nie jestem taki stary to
DOSKONALE pamietam roznice miedzy socjalizmem a wolnym rynkiem.
Szkoda, ze TP S.A. i Zielinski tak zaciekle walcza, zeby akurat na
telekomunikacyjnym poletku obowiazywaly chore zasady rodem z
socjalizmu - jakies koncesje, pozwolenia na przesylanie sygnalow po
drutach, przeciez to debilizm pierwszej wody. Dobrze chociaz, ze
Ford nie musial w swoim czasie pytac sie jakiegos ichniego
Zielinskiego czy moze otworzyc fabryke tasmowej produkcji
samochodow. Pewnie by nie dostal koncesji w imie ochrony
producentow dorozek.

> nie prawda - jesli chcesz to wszystko zalatwisz - i wcale nie musisz
> byc "dyplomata" - wystarczy ze jestes mily i grzeczny - za czasow
> "party-line" kiedy dzieci zucily sie do telefonow dzwoniac do USA
> widzialem w takim biurze dziadka-emeryta ktorego coreczka wydzwonila
> kosmiczny rachunek - poniewaz pan byl bardzo mily i grzeczny TPSA
> umozyla mu polowe rachunku, a droga polowe rozlozyla w ratach
> na rok czy dwa...

Za czym to jest argument? Za TP S.A. czy moze za tym kto przymknal
oko na regulamin? Poza tym skad wiesz, ze inne firmy nie robilyby
takiego rozdawnictwa? I co sie stanie z firma ktora bedzie wszystkim
grzecznym dziadkom umarzac zaleglosci? Pomyslales o tym? Zreszta
takie rozdawnictwo to bylo juz przerabiane - od kazdego wedlug jego
mozliwosci. Niestety sie nie sprawdzilo.

> co innego jesli podlaczy sie "pajeczarz" i nabije nam rachunek...
> owszem mozna sie rozzloscic... - ale co winna pani z okienka ??

W tej "firmie" NIKT nie jest winien. Klient NIGDY nie ma racji.MUSI
byc grzeczny bo jak nie to kopa w d... i nie bedzie nam tu smiec
podskakiwal. Pani z okienka jest na linii frontu i musi miec tego
swiadomosc, ten front stworzylo zreszta ministerstwo lacznosci i TP
S.A. Poza tym, prosze, skoro masz takie dobre uklady z TP S.A. to
swoje rady o grzecznosci i dyplomacji zadedykuj IM, a nie
oszukiwanym i lekcewazonym ludziom.

> czemu ma takie zachownaie tolerowac ?? - przeciez mozna wszystko
> zalatwic "na spokojnie" - wcale sie nie dziwie takim biurom ktore
> odsylaja z kwitkiem...

Zauwazasz roznice miedzy TP S.A. a abonentem? Mam Ci zacytowac 10
przykazan pracownika McDonalda? Wiesz co by sie stalo z McDonaldem
gdyby zaczal traktowac klientow jak TP S.A.? A wiesz dlaczego by go
szlag trafil?

> ja sam mialem podobny przypadek - mianowicie nie zgadzala sie
> cena linji dzierzawionej - w wielkim tlumie, wzasku i krzykach
> innych klientow jedna z pan u ktorej "reklamowalem" rachunek
> wyliczyla przymnie wszystko bardzo powoli i dokladnie podajac
> nawet odleglosc co do metra i wygrzebujac jakies dane z archiwum
> wszystko milo i przyjemnie - wyszedlem zalatwiwszy wszystko po
> mojej mysli...

Chcieli cie oszukac...to typowe. Zaczynam podejrzewac, ze to jedno z
podstawowych zrodel ich zarobkowania. Powinni Ci wyslac dyplom za to,
ze ich nie zmieszales z blotem do czego miales pelne prawo. Poza tym
porzadna firma dalaby ci odleglosc co do centymetra :-)

>
> jak widac mozna...
>
> > A komus innemu powiedzieli, ze nie moga naprawic bo "jutro piatek".
> > To jak? Biedak nie umial dyskutowac? Juz ktos mowil, ze TP S.A. jest
> > w porzadku bo on czekal na telefon tylko 3 miesiace. Ja czekalem 3.5
> > roku 50 m. od centrali w centrum Warszawy (TP S.A. miala ponad rok
> > opoznienia). Inni czekaja po kilkanascie lat. Prosze nie
> > generalizowac bo generalnie to TP S.A. jest firma do d...
> "zeby wszyscy mieli po rowno" to zdaje sie mialo byc w poprzednim
> ustroju... - teraz jest tak "jak sobie zalatwisz" :)

Uparles sie bronic TP S.A. za wszelka cene. Zalozyles sie z kims albo
podlewasz dyskusje. Nie wnikam...moze ci Zielinski czek przesle za
stracencza obrone idiotyzmow jakie nam tu zaszczepia.
 
> eeee - gadanie mozna bylo miec telefon bez zadnego problemu
> trzeba bylo tylko pokombinowac... (i wcale nie potrzeba bylo
> miec zadnych znajomosci czy dawac lapowek...)
>
> > No tak. Pelna milosc i szczescie. Jaka ta TP S.A. kochana. Czy od
> > tego VSAT'a zmniejszyla sie moze ilosc wsi bez telefonu :-)
> nie... - ale jesli by nie dali VSAT'a to w sytuacji wsi nic
> by sie nie zmianilo a my bysmy nie mieli -> jesli dali to dla nas
> lepiej a wsi to bez roznicy :)

A mogliby tego VSAT'a postawic kilku wsiom. Traf za nimi czlowieku...
:-)

>
> > Byloby gorzej. Tylko co z tego. Jesli jest lepiej to dlaczego jest
> > tak zle?
> wcale niejest tak zle - ja uwazam ze nalezy sie cieszyc z tego
> co sie ma i dazyc do tego zeby bylo wiecej/lepiej - a nie bez
> sensu nazekac ze sie czegos niema

Wiecej TP S.A.? Lepiej oskubywani abonenci? Nie dziekuje... A tak
nawiasem mowiac to dziwne, ze Polacy w ogole obalili komunizm.
Przeciez wtedy tez wielu mowilo ze nie jest zle a na pewno bedzie
lepiej, trzeba tylko POCZEKAC.

>
>
>
> Pozdrowienia - Antek Sawicki (tenox)

Z powazaniem
Tomasz Leszczynski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:03:31 MET DST