Re: Zmiana statusu grupy

Autor: Tomasz Orzechowski (tmo_at_mail.hep.utexas.edu)
Data: Mon 24 Feb 1997 - 23:15:57 MET


In pl.listserv.polip Maciej Kubacki <kuba_at_doskomp.lodz.pl> wrote:
> Tomasz R. Surmacz wrote:
> > In pl.listserv.polip Maciej Kubacki <kuba_at_doskomp.lodz.pl> wrote:
> > : Tomasz R. Surmacz wrote: (pl.internet.komunikaty)
> > : > Czemu służy grupa pl.internet.komunikaty
> > : wlasnie dobre pytanie!!!!!!
> > To nie pytanie. To stwierdzenie. Widzisz tam gdzieś pytajnik?
> to powinno byc: Czemu powinna sluzyc grupa .....

Potraktuj jako pytanie retoryczne i juz bedzie ok.

> konia z rzedem tym adminom ktorzy na swoich serwerach prowadza
> ogloszenia o PLANOWANYCH przerwach w lacznosci oglaszanych w tej
> grupie - dla wszystkich uzytkownikow w/g mnie powinno byc tak jak w
> kilku ponizszych linijkach

Ok, jakiej rasy ten koń i jakiej maści (darowanemu sie nie patrzy w
zęby, ale ten będzie bardziej wynagrodzeniem niż prezentem). Bo ja
jakem admin prowadze na swoim serverze ogłoszenia z tej grupy, choć
moich luserow to akurat obchodzi mniej jak wpływ lodowca na
rozmnażanie sie myszek w trzeciorzędzie w klatce na parapecie okna na
parterze. I robi tak Tomek Surmacz, robi tak Szymon Sokół, robi tak
Janek Rychter, robi tak każdy administrator servera news na którym
prowadzona jest ta grupa. A i pojawiaja sie na pl.i.k zapowiedzi ze
coś _bedzie_ nie tak, nie tylko że już jest/było.

> wiem ale czasem (jak przez ostatnie dwa tygodnie) szlag trafia bo nie ma
> lacznosci i ZADNEGO odzewu wiec trzeba sie wyzalic publicznie

Taki swoisty ekshibicjonizm 8) ?

> w/g mnie kazdy user (abstrahujac od tego w jakiej formie) moze
> wyslac komunikat do pl.internet.komunikaty o tresci takiej ze nie ma
> lacznosci miedzy tym a tym hostem dolaczajac w miare mozliwosci
> wynik traceroute'a. Nie kazdy admin lokalny jest dostepny przez caly
> dzien. List moze traktowac o zaniku polaczenia poza siecia lokalna i
> wtedy gdy grupa ta jest regularnie czytana mozna spodziewac sie
> szybkiej reakcji (w pierwszym rzedzie potwierdzenia od wlasciwego
> admina) <- tylko potwierdzenia ze przeczytal i cos z tym zrobi, nie
> masz pojecia jak to moze niektorych uspokoic

Każdy user niech wysyła problemu jakie ma lokalnie do lokalnego
administratora, albo do grupy z dystrybucją local. Przecież jesli
Twoj admin jest coś wart, to jak poślesz mu email, że coś nie działa,
to zajmie się tym zaraz jak będzie mógł. WIęc wysyłajac ten email
masz już to potwierdzenie, że ktoś coś zrobi. Widziałem co się tu
działo gdy plaga freepolboxowiczow zaczeła użalać sie nad free - a
wystrczyłoby żeby każdy z nich wysłał maila do postmaster_at_polbox.pl i
po kłopotach. Ja osobiście nie mam czasu ani ochoty czytać o free ani
o zosia.jelonki.waw.pl, natomiast chce wiedzieć, że w piątek bede
musiał korzystac z łącz tpnet bo NASK planuje zaćmienie satelity
meteorytami.

> zreszta dodatkowe utajnianie statystyk NASKu dodatkowo denerwuje po
> prostu nic nie wiadomo czy juz cos sie robi czy w ogole wszyscy w
> NASKu wzieli urlop czy co innego

A co ma NASK do tej grupy i do pozwalania każdemu i jego wujkowi na
postowani tutaj? Pisac na hostmaster_at_nask.pl albo na hofomolk_at_nask.pl
(czy jak sie ten caly geniusz nazywa) to może sie zajmą, bo im sie
skrzynki zapchają. A jak sie nie przejmą, to myślisz że newsami tak?
Wybacz.

> rozumujac w tych kategoriach (b. slusznych skadinad) to po zerwaniu
> lacznosci do ameryki powinien od razu pojawic sie list od NASKu z
> wyjasnieniem sytuacji i przewidywanym czasem ukonczenia - w koncu za
> to placimy chyba jest to urzadzenie(lacze) najbardziej istotne dla
> pracy polskiego internetu

Toteż postingi z NASK pojawiają sie zaraz i od razu po wysłaniu ich z
NASK (poprawka na propagacje), to że muszą zostać zautomoderowane to
nie ma żadnego na to wpływu, wierz mi.

Czekajac na Karego (zawsze chcialem nauczyć sie jezdzic konno),

_tmo



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:03:07 MET DST